1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Zniewalające zapachy, skuteczne składniki aktywne oraz wyjątkowe i przyjemne w aplikacji konsystencje to trzy filary pielęgnacyjnych kosmetyków PERFECTA SPA. Puszyste masło ma aksamitną konsystencję, idealnie rozprowadza się na skórze, doskonale nawilża i pielęgnuje. Receptura kosmetyku została wzbogacona drogocennymi olejami: olejek kokosowy - łagodzi podrażnienia oraz zmiękcza i nawilża skórę. O ...

Zniewalające zapachy, skuteczne składniki aktywne oraz wyjątkowe i przyjemne w aplikacji konsystencje to trzy filary pielęgnacyjnych kosmetyków PERFECTA SPA. Puszyste masło ma aksamitną konsystencję, ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 07.09.2018 przez hangled

-

Masło do ciała Pina Colada od Perfecty to produkt z mojego pierwszego power pakietu, czyli mam je już dosyć długo. Jednak nieotwarte stało i czekało grzecznie na swoją kolej, która w końcu nadeszła. Jest to produkt antycellulitowy, z dodatkiem olejków kawowego i kokosowego. Na całe szczęście nie mam takich problemów, więc jak dla mnie jest to po prostu produkt nawilżający do ciała. Ma gęstą konsystencję, chociaż może troszkę zbyt lekką jak na masło. Mimo to, całkiem dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustej warstwy. Nawilżenie jest dobre, na mojej suchej skórze nie zobaczyłam efektu wow, ale utrzymuję odpowiedni stan nawilżenia. Na moje potrzeby jest wystarczający, chociaż zapewne lepiej poradziłby sobie w cieplejsze miesiące, kiedy nie mam aż tak dużego problemu z przesuszoną skórą. Produkt schowany jest w sporym 'słoiczku', przy balsamach i masłach takie opakowanie jest dla mnie najwygodniejsze, bo wygodnie aplikować produkt, a przy okazji wiem że zużyję go do końca. Wizualnie też mi się podoba, nic szałowego ale jest estetycznie i przejrzyście. Do tego produkt jest całkiem wydajny, trochę go już używam a mam jeszcze ponad połowę. Jest jednak coś, co nie do końca mi w tym masełku odpowiada - zapach. Na początku byłam oczarowana słodkim zapachem ananasa i kokosa, jednak z czasem zaczął mi przeszkadzać. Jest aż za słodki, trochę mdlący. Co gorsze, długo utrzymuje się i na skórze, i na ubraniach. Mnie nie przenosi on do tropikalnego raju, jak sugeruje producent. Wiem jednak, że zapach to kwestia bardzo indywidualna i którejś z Was mógłby się spodobać. Ogólnie działanie jak najbardziej na plus, ale ze względu na zapach na pewno po nie więcej nie sięgnę. Szkoda tylko, że w zapasach mam jeszcze peeling z tej serii, który też trzeba będzie zużyć.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem