Uriage Bariersun Przeciwsłoneczny Krem tonujący z filtrem SPF 50+, Opalony beż.
_____________________________
2 próbki o pojemności 3ml znalazłam w boxie PureBeauty. Krem ma ładny beżowy kolor i jest dość treściwy. Zapewnia pełną ochronę przeciwsłoneczną, nawilża i odżywia skórę. Producent zapewnia, że formuła jest lekka, beztłuszczowa, natychmiast się wchłania i zapewnia zdrowy wygląd skóry. Tutaj bym trochę polemizowała, bo formuła nie jest taka lekka, mocno jest widoczna na twarzy, a przede wszystkim podkreśla rozszerzone pory. Poza tym cały czas wyczuwam ją pod palcami. Fajnie, że wyrównuje koloryt, ale raczej nie kupię wersji pełnowymiarowej, bo na mojej mieszanej skórze nie wygląda zbyt dobrze. Może na suchej będzie praktyczniejszy. Skóra wygląda na rozświetloną i lekko się błyszczy. Krem jest bezzapachowy, polecany nawet do skóry wrażliwej, a w składzie posiada wodę termalną Uriage.
Miniaturka kremu ochronnego z filtrem w poręcznej tubeczce dostałam w prezencie urodzinowym od @carlax. Jest to krem Uriage Bariesun z filtrem mineralnym SPF 50+
Karola doskonale trafiła z tym kosmetykiem, ponieważ ja przez cały rok stosuje tak wysoką ochronę przeciwsłoneczną. Krem jest gęsty, ale bez problemu się rozprowadza na skórze i szybko wchłania. Nie bieli, co jest ogromnym plusem. Skóra po nim nie świeci się tak mocno, wygląda zdrowo. Miniaturka starczyła mi na 3 użycia i na pewno kupię go w przyszłości.
Malutki kremik do opalania, który niedawno dostałam od jednej z firm marketingowych. Jest dość mały, ale myślę, że będzie wystarczający abym przekonała się czy jest dobry. Kremik jest w małym, pomarańczowo-żółtym opakowaniu, które jest idealne na lato. W sumie fajne jest to, że jest taki mały, można go spokojnie wrzucić do torebki, nie rozleje się i nie zajmie dużo miejsca. Jego konsystencja jest dość rzadka. Sprawdzałam czy szybko wchłania się i tak właśnie jest, nie pozostawia także na skórze tłustej warstwy.
Zobacz post
Krem ochronny do twarzy z firmy Uriage, który dostałam jakiś czas temu w przesyłce. Jego ochrona jest bardzo wysoka, bo ma aż 50 SPF. Ja nie lubię używać takich kremów, dlatego oddałam go mojej mamie. Kilka razy wypróbowałam go i jest świetny! Jego konsystencja jest bardzo gęsta, wystarczy tylko trochę produktu, aby zaaplikować go. Krem dość szybko wchłania się, kiedy nie nałoży się go zbyt dużo, na twarzy nie zostaje tłusta warstwa, ale raczej nie jest to krem pod makijaż. Chociaż jego pojemność jest mała, dzięki temu, że jest tak gęsty, jest bardzo wydajny.
Zobacz post