Schwarzkopf

Lakier do włosów Taft Volume do włosów delikatnych otrzymałam w ramach akcji testowej prowadzonej na stronie wizażu. Lakier ma formę aerozolu i jest zamknięty w metalowej puszce o pojemności 250ml. Szata graficzna opakowania bardzo skromna (ale dzięki temu czytelna) utrzymana w ładnym turkusowo-zielonkawym kolorze z różowymi, czarnymi i białymi akcentami. Lakier rozpryskuje się dość mocnym strumieniem dlatego polecam przestrzegać zaleceń producenta i rozpylać z odległości ok. 30cm aby aerozol opadł delikatną mgiełką na włosy i ich nie zmoczył.
Mam delikatne, lekko falowane włosy, które sięgają mi poniżej ramion i w ostatnim czasie dość mocno wypadają. Ponadto moje końcówki są przesuszone i z łatwością ulegają uszkodzeniom mechanicznym, dlatego też w kosmetykach utrwalających fryzurę cenię sobie łatwość ich wyczesania. Tutaj Taft Volume sprawdził się znakomicie. Dzięki temu, że nie skleja włosów i nie zostawia lepkiej warstwy, bez problemu mogę czesać włosy.Jak złapię kosmyk w dłonie ku górze, to unosi się tylko ten kosmyk, a nie połowa włosów na głowie. Kolejną zaletą jest przyjemny perfumowany aromat. Tuż po zastosowaniu jest bardzo intensywny ale z upływem czasu staje się subtelny. Po 6 godzinach od zastosowania zapach jest nadal wyczuwalny i bardzo przyjemny- także w gratisie z lakierem otrzymujemy perfumy Zauważyłam, że jeśli nie dotykam włosów, to utrwalenie fryzury utrzymuje się do 8 godzin. Przy częstym dotykaniu włosów, przeczesywaniu palcami lakier ewidentnie osypuje się z włosów, przez co czas utrwalenia się skraca ale nie widać białego pyłku jak w przypadku niektórych lakierów. Nie zauważyłam aby wzmocnił strukturę włosów, ale również nie pogorszył ich kondycji. Być może za krótko go używam i z czasem będę mogła coś więcej na ten temat powiedzieć. Ogólne spostrzeżenia co do tego lakieru mam bardzo pozytywne. Fryzura wygląda naturalnie, włosy są przyjemne w dotyku a kosmyki zachowują naturalny ruch.

Zobacz post