Herbal Essences

Odżywka oczyszczająca do włosów Herbal Essences o zapachu truskawki i mięty to prawdziwa uczta dla nosa 🍓 Kupiłam ją razem z szamponem, jednak używam jej trochę krócej. Zamknięta jest w sporej, miękkiej tubie. Pachnie tak samo jak szampon, truskawka jest tu podbita orzeźwiającą miętą i to naprawdę genialne połączenie. Odżywka jest gęsta, nie spływa z dłoni, ale z tuby wydobywa się łatwo. W moim przypadku jest wydajna, nie potrzebuję jej dużo, aby wysmarować całe włosy.
Odżywka fajnie zmiękcza włosy, delikatnie je wygładza i sprawia, że stają się bardziej lejące. Jednak patrząc na skład od razu można stwierdzić, że jest to produkt typowo do codziennego użytku, bez jakichś większych właściwości regeneracyjnych czy nawilżających. Mi to nie przeszkadza, ale suche włosy mogą nie być zadowolone z tej odżywki. To taka propozycja na produkt do używania na co dzień w celu zmiękczenia i nadania okluzji włosom. Nie obciąża, łatwo się spłukuje i zostawia naprawdę przyjemny zapach.
Niestety zauważyłam, że te wersje Herbal Essences są już naprawdę ciężko dostępne i wygląda na to, że zostają wycofane i zastąpione innymi wersjami zapachowymi 🙁 straszna szkoda, bo akurat wersja truskawkowa jest moją ulubioną zapachową, a poza tym te produkty naprawdę fajnie mi się sprawdzały. Udało mi się jeszcze dostać po jednej sztuce szamponu i odżywki na zapas, a potem zobaczymy.

Zobacz post

Odżywka do włosów Herbal Essences Purify & Hydrate o przepięknym zapachu truskawek i mięty. 🍓 97% składników jest pochodzenia naturalnego.
Kosmetyk znajduje się w tubce, a jej szata graficzna nawiązuje do zapachu produktu. Odżywkę nakładam na wilgotne włosy i trzymam dłuższą chwilę po czym spłukuję. Po wysuszeniu moje włosy są nawilżone, miękkie w dotyku i ładnie pachnące. Odżywka jest wydajna. W promocji można ją kupić za około 15 zł.
Warto choćby dla samego zapachu. 🤪

Zobacz post