Pharmaceris

Póki co nie stosowałam do pielęgnacji ciążowego brzucha jakichś specjalnie dedykowanych temu kosmetyków, tylko zwykłego nawilżającego balsamu do ciała. Moja skóra nie ma skłonności ku powstawania rozstępów, ale trzeba i tak dmuchać na zimne. Ostatnio dostałam próbkę kremu Pharmaceris z serii Maternity i jest to krem zapobiegający powstawaniu rozstępów. Można go stosować od 4. miesiąca ciąży. Po kilku użyciach mogę napisać kilka słów. Uważam, że to fajny kosmetyk, dobrze nawilża skórę i szybko się wchłania. Zapach jest niedrażniący, więc to na pewno duży plus. Czy jest wart swojej ceny? Tutaj trudno mi stwierdzić, bo zawsze mam ten dylemat, że często linie kosmetyków stworzone pod konkretną grupę mogą być tylko chwytem marketingowym danej marki, a tak naprawdę mogą niewiele się różnić np zwykłych balsamów od ciała i efekt mamy ten sam, a różnica w cenie jest znaczna. Fajnie, że mogłam przetestować ten produkt, ale chyba już do końca ciąży nie zdecyduje się na zakup pełnowymiarowego kremu.

Zobacz post

Pharmaceris maternity foliacti, balsam do ciała przeciw rozstępom. Próbka balsamu na rozstępy, z tego co pamiętam dostałam ją chyba w szpitalu albo w jakiejś gazecie. Poszła u mnie na dwa razy na brzuch. Balsam jak balsam, wydawał się dość lepki, bo pidżama mi się do niego lepiła. Nie wierzę, że takie produkty mogą nas ustrzec przez rozstępami. Regularnie się smarowalam, ale rozstępy mimo to mam po ciąży. Podsumowując, jak dla mnie to zwykły produkt bez szału.

Zobacz post