The Beauty Dept.

Peeling do twarzy the beauty dept. kupiony w Action za jakieś 5 zł. Peeling ma plastikową, ładną i wygodną tubkę. Zawiera matchę i witaminę B5, a elementy peelingujące są z bambusa. Produkt jest w większości ze składników naturalnych i jest wegański. Peeling ma gęstą konsystencje o blado zielonej barwie z mnóstwem peelingujacych kulek o drobnej strukturze. Bardzo ładnie pachnie i przyjemnie stosuje się go na twarzy. Peeling należy nałożyć na wilgotną twarz i okrężnymi ruchami zataczać po niej koła. Po zmyciu produktu moja cera była miękka i przyjemna w dotyku. Samo użycie produktu także było miłe, bo zdzierki z bambusa były ostre i skuteczne. Tubka ma pojemność 75 ml.

Zobacz post

Łagodzący peeling do twarzy The Beauty Dept. z Matchą i Witaminą B5 kupiłam go ostatnio w Action za 5 złotych z groszami. Potrzebowałam jakiegoś peelingu do twarzy i wybór padł na ten. Peeling jest drobnoziarnisty i ma ładny zapach. Ogólnie nie jestem fanką peelingów czy tych do twarzy czy do ciała nie używam ich często albo zapominam o nich. Denerwuje mnie w nich to, że trzeba je dokładnie zmyć bo inaczej drobinki zostają na skórze. Peeling faktycznie ma drobne te drobinki, które przyjemnie masują skórę. No i faktycznie trzeba go dokładnie zmyć bo te drobinki przyklejają się do skóry dlatego tak nie lubię takich kosmetyków. Na plus, że skóra była miękka i wygładzona. Słyszałam ostatnio żeby nie używać takich peelingów do twarzy więc w sumie dobrze bo zużyję go do stóp i przerzucam się na enzymatyczne.

Zobacz post