Paleta cieni Colourpop z serii It’s a mood z obłędnymi kolorami. ♥️ To moja pierwsza paleta tej marki i jestem zaskoczona fenomenalną jakością ! Cienie są mocno napigmentowane ale też nie robią plam, tylko pięknie się blenduja, można je budować, zwiększając stopniowo intensywność danego odcienia. Można stworzyć nią zarówno delikatny makijaż dzienny, jak i zwariowany makijaż wieczorowy - przekrój jest naprawdę duży. Jak widać po zdjęciu najbardziej zmaltretowany przeze mnie jest jasny beż, ale też dzięki tej palecie zaczęłam kombinować z kolorami i pierwszy raz wyszłam do pracy z cieniami w odcieniach fioletu czy zieleni, a nie w brązach jak to do tej pory bywało. Cienie pięknie trzymają się na powiece, mimo całego dnia w pracy. Myślę ze na ten moment nie potrzebuje już nowych palet ale w przyszłości gdybym chciała wymienić tą, na pewno postawię na tą samą markę. Jedynym minusem jest opakowanie - przez dziwną fakturę na okładce nie mogę jej niczym domyć, w środku też pigment z cieni wbił się już na tyle mocno że niestety zmycie tego zwykłymi środkami jest niemożliwe a szkoda mi niszczyć okładkę żeby ją domyć.
Zobacz postPodobne produkty
