Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
To najszybciej zużyty przeze mnie bronzer w życiu. W zasadzie to zużyłam go w 80%, a w 20 zginął śmiercią tragiczną. Nawet nie pytajcie jak 🙈. Bronzer ten był bardzo lotny i lubił się kruszyć przy nabieraniu go na pędzel. Ogólnie miał ładny kolor i szło go fajnie wpracować w skórę, ale czasami robił mi plamy, co szczerze mówiąc rzadko mi się zdarzało, a testowałam już wiele różnych bronzerów. Na pojedyczne bronzery glamu póki co się nie skuszę, ale idzie mi paleta do konturowania z prasowanymi bronzerami, więc chętnie sprawdzę czy to ta sama formulacja.
Zobacz post
1
Podobne produkty