3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 20.09.2023 przez izvsza

Mydlarnia Cztery Szpaki Masło do ciała, Dynia i Kardamon

Masło do ciała Dynia i Kardamon od Mydlarnia Cztery Szpaki, które kupiłam na początku jesieni w Krem de la krem. Jako fanka korzennych zapachów i uzależniona od nawilżania ciała jak tylko zobaczyłam tę nowość, wiedziałam że muszę ją mieć. To jest absolutny hit na jesienne domowe SPA! Mam bardzo suchą skórę ciała, więc u mnie nie ma mowy o pomijaniu tego kroku w codziennej pielęgnacji. Uwielbiam używać maseł do ciała w okresie jesienno-zimowym, bo wspaniale nawilżają, a wręcz natłuszczają skórę. To w swoim składzie zawiera odżywcze oleje, które wygładzają naszą skórę. Jego zadaniem jest przywracanie miękkości i zwalczanie przesuszania skóry. Znajdziemy tutaj również ekstrakt z kasztanowca, który poprawia elastyczność, ale także rozjaśnia i wykazuje pozytywne działanie na skórze skłonnej do pękających naczynek. Masło ma działać również wspomagająco w walce z cellulitem, a także dostarczać skórze witamin. Oprócz tego zapach ma nam uprzyjemnić jesienną pielęgnację, a producent obiecuje, że łatwo się nakłada, jest wydajne i szybko się wchłania. Sam zapach to korzenna mieszanka dyni i kardamonu wzbogacona bergamotką i cedrem. Ja czuję tutaj wyraźnie kardamon, który jest niesamowicie rozgrzewający i kojący jednocześnie. Dla mnie to taka jesień Pumpkin Spice zamknięta w pojemniczku, które swoją drogą jest bardzo wygodne w użyciu. Jest on metalowy i zakręcany o pojemności 150 ml i bardzo wygodnie wybiera się z niego produkt. Masło ma jasny kolor i jest dość gęste przez co czuć jego treściwą konsystencję. Wypada faktycznie wydajnie, choć ja faktycznie zużywam go dość sporo, bo tak jak wspomniałam mam dość suchą skórę ciała i staram się ją dobrze nawilżać. Masło łatwo się nakłada, a pod wpływem ciepłej skóry naprawdę łatwo rozsmarowuje. Ja niemal od razu po nałożeniu się ubieram, bo wchłania się szybko i nie zostawia śladów zarówno na ubraniach, jak i na pościeli. Zarówno pielęgnacji towarzyszy cudowny zapach i jest on dobrze wyczuwalny po nałożeniu. Ja czuję go na skórze nawet jeszcze 4-5 h po nałożeniu. Na mnie pływa bardzo kojąco, więc zasypianie w towarzystwie takich nut w jesienny wieczór jest jeszcze przyjemniejsze. Co do działania na skórę to ja jestem nim oczarowana! Masło fantastycznie nawilża skórę i czuć że robi to nie tylko powierzchownie, ale też w jej głębszych warstwach. Poprawia jej elastyczność i sprawia, że jest niesamowicie miękka i przyjemna w dotyku. To co dla mnie ważne to to, że efekt utrzymuje się długo. U mnie niweluje efekt przesuszonej skóry, a także charakterystyczne dla niej swędzenie. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Uwielbiam kosmetyki do nawilżania tej marki, zarówno musy, masło i olejki wypadają u mnie fantastycznie, a ten jest dla mnie prawdziwym hitem i cieszę się, że zdecydowałam się na zakup, bo cudownie używało mi się go w jesienne wieczory. Koszt to 69 zł, ale przetestowałam wiele balsamów i maseł różnych marek i w rożnym przedziale cenowym i ten naprawdę warto! Polecam!

Zobacz post

Mydlarnia Cztery Szpaki Masło do ciała, Dynia i Kardamon

Masło do ciała Dynia i Kardamon Mydlarnia Cztery Szpaki. Masło ma gęstą, ale jednocześnie lekką, kremową konsystencję, którą dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania. Produkt nie jest tłusty i nie pozostawia nieprzyjemnego filmu. Zapach jest cudowny, otulający, przywodzi na myśl jesienne dni, najbardziej wyczuwalny jest kardamon, ale delikatnie przebija się również dynia. Masło pozostawia skórę gładką, miękką, elastyczną, wspaniale nawilżoną, zregenerowaną i odżywioną. Wygląda ona zdrowo i jest pełna blasku. Produkt jest umieszczony w okrągłej, metalowej puszcze, z której bez problemu można wydobyć masło do końca. Koszt tego cudeńka to 69 zł. Warto przetestować, szczególnie w okresie jesiennym.

Zobacz post

Zakupy w krem de la krem

Moje ostatnie zamówienie z Krem de la krem. Już chwilę temu upatrzyłam sobie Masło do ciała Dynia i Kardamon marki Cztery Szpaki, ale czekałam z zakupami aż pojawi się jesienna karteczka. Kocham dyniowe zapachy, wszelkie korzenne i jesienią uwielbiam używać takich kosmetyków. Już kolejny rok tak się składa, że zawsze po lecie do mojej pielęgnacji wkracza jakiś kosmetyk od Cztery Szpaki. Zazwyczaj to właśnie jakieś masło albo olejek. Ta edycja jest jednak moim zdaniem najlepszą jeśli chodzi o zapach i dopasowanie do pory roku i totalnie trafia w moje serduszko i cudownie pielęgnuję skórę. Pachnie po prostu obłędnie! Dla mnie to korzenna mieszanka z dynią na czele, cynamonem i niesamowicie czuć tutaj kardamon. Cudowna kompozycja, a jeśli chodzi o formułę masła to moja skóra pokochała je od pierwsze użycia. Drugi produkt, który kupiłam to świeca od Wosk i Knot o zapachu Dynia w Piwie. Wzięłam ją z myślą o moim partnerze żeby dołożyć mu do prezentu z okazji Dnia Chłopaka. Oboje lubimy świeczki i mamy podobny gust zapachowy, a świeczki z alkoholowymi nutami fajnie się u nas sprawdzają. Dynia w Piwie bardzo mnie zaciekawiła, a chłopakowi od razu zapach się spodobał. Wybrałam mniejszy słoiczek, bo lubimy palić różne i jesteśmy zachwyceni. Do zamówienia dostałam naprawdę sporo próbeczek! Znalazła się tutaj miniaturka mydełka Rozmaryn i Mandarynka od Cztery Szpaki, które kiedyś bardzo chciałam przetestować. Są tutaj aż dwie próbeczki marki Fuemo, a mianowicie Nawilżającą maskę z komórkami macierzystymi oraz Enzymatyczny peeling do twarzy. Znalazła się też próbka uwielbione przeze mnie marki Moistry i ich Naturalnego kremu do skóry odwodnionej. W paczce była jeszcze próbka Peptydowego kremu pod oczy kolejnej, nowej dla mnie marki Slavia. Tu już rozpoczęłam testy i jestem pod wrażeniem tego produktu. I ostatnia próbka to totalny hit od Be The Sky Girl i ich nowość Born To Be Rich. Jest to serum do twarzy o właściwościach rozjaśniającyh, ujędrniających i głęboko nawilżających. Kocham wszystkie ich produkty i bardzo się cieszę, że będę mogła przetestować to nowe cudeńko. Paczka była ślicznie zapakowana, a na kartoniku znalazłam jesienne naklejki. Tegoroczna jesienna karteczka jest cudowna. Zakupy w Krem de la krem to prawdziwa przyjemność.

Zobacz post

Mydlarnia Cztery Szpaki Masło do ciała, Dynia i Kardamon

☆ Maslo do ciała Dynia i Kardamon, Mydlarnia Cztery Szpaki.

Podczas składania zamówienia na kremdelakrem szukałam jakiegoś treściwego maselka do ciała, żeby zregenerować swoje ciało po upalnym lecie. Mój wybór padł na to masełko od Mydlarni Cztery Szpaki. Umieszczone jest w okrągłej, metalowej puszce z pomarańczową, oszczędną graficznie etykieta, ale równocześnie bardzo ładna. Masełko ma konsystencję na pewno gęstszą niż balsam ale według mnie nie jest typowym, gęstym masłem do ciała do jakich jestem przyzwyczajona. Kolor jest lekko pomaranczowy, a jeśli chodzi o zapach to zdecydowanie dominuje w nim kardamon, a gdzieś w tle otula go delikatny aromat dyni. Jest to idealna kompozycja jak na aktualna porę roku, koniec lata a początek jesieni, totalnie mi się z taką pora roku kojarzy. Masełko dobrze sie rozprowadza po ciele, świetnie się wchłania, zostawiając skórę wyraźnie odżywiona i nawilżona. Skóra wygląda zdrowo, wydaje się również być bardziej sprężysta. Nie zostawia po sobie żadnej nieprzyjemnej w dotyku warstwy. Maselkiem smaruje się po kąpieli na noc, dzięki niemu rano skóra nadal jest gładka. Reasumując, totalnie polecam! W kremdelakrem kosztowało 69zl.

Zobacz post
1