0 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 18.09.2023 przez Ametystova

Denko wrzesień 2023

Przyszła pora na wrześniowe denko! Tym razem kosmetyków nie było tak wiele, ale znalazły się w nim sztuki, które miałam już od bardzo dawna

BodyBoom - Krem do rąk i paznokci: bardzo przyjemny kremik, pięknie regenerował skórę i paznokcie dłoni.
Mysterium - Serum do włosów, Stymulacyjne, Rossną włosy: już myślałam, że nigdy nie zużyję tej wcierki Bardzo wydajna, całkiem skuteczna, pasowała mi. Kosmetyk poznany tutaj na DC
Asoa - Krem do twarzy, Z filtrem chemicznym, SPF50 oraz pianka do mycia twarzy: Oba te kosmetyki bardzo dobrze się u mnie sprawdziły. Krem z filtrem nie bielił, ani nie tłuścił, natomiast pianka fantastycznie myła skórę nie podrażniając jej.
LaQ - Żel pod prysznic, 8w1, Ekstremalnie dziki: to zużycie mojego męża, bardzo lubi te żele od LaQ, pięknie pachną i są wydajne.
Kanu - Peeling do ciała, Grejpfrut z żurawiną: Jedyny kosmetyk, który mi tutaj nie podpasował. Solne peelingi nie są dla mnie, skóra mnie po nim piekła i mocno się wysuszała, a sam peeling niemiłosiernie zapychał mi odpływ pod prysznicem.
Resibo - Maseczka do twarzy, All Clean: Przyjemna maseczka, bardzo wydajna i dawała przyjemne efekty na skórze. Dość drogi produkt, ale gdyby był gdzieś w promocji to polecam, warto sprawdzić.
Purito - Plastry do stosowania punktowego: To już klasyk u mnie, naprawdę ulubieniec wszech czasów

Prócz tego jeszcze mnóstwo próbek, ale te opisuję w osobnych chmurkach

Zobacz post

Kanu Peeling do ciała, Grejpfrut z żurawiną

Peeling Kanu wrzuciłam do koszyka przy okazji zakupów w Kontigo dość bezmyślnie. Do tego stopnia, że nie zorientowałam się, że jest to peeling solny, a tych bardzo nie lubię...

Prócz soli zawiera w sobie również ziarenka żurawiny. Peeling jest na bazie mocno olejowej, przez co jest dość rzadki. Teoretycznie jest on przeznaczony do skóry wrażliwej, co niestety nieco mi się kłóci, a to dlatego, że mnie sól mocno podrażnia. Już z pierwszym użyciem odczułam na drobnej rance na dłoniach, że jest to sól, bardzo mnie to szczypało.

Peeling jest rzadki i nakłada się go dość średnio, ma delikatny zapach, taki wpadający w nuty cytrusowe. Drobinki są malutkie, niemniej dobrze peelingujące. Ale problemem u mnie jest to, że po użyciu czuję potrzebę nawilżenia ciała, nawet pomimo tego, że jest bardzo olejowy. Jednak sól nie ma u mnie litości, ale to nie znaczy, że u wszystkich tak będzie.

Zobacz post
1