Tołpa

Tołpa znów świetnie daje radę!
Tym razem testuję krem do ciała tej samej linii zapachowej co moje wcześniejsze kosmetyki do włosów i twarzy. Zapach cały czas jest niesamowity i co ważne zostaje na skórze.
Krem dobrze się wchłania i jest wydajny. Mimo niedużego opakowania powinien wystarczyć na długo.
Po jego nałożeniu skóra od razu przestaje być wysuszona, nie szczypie na podrażnieniach. Przy regularnym stosowaniu można wyczuć, że staje się przyjemnie napięta.

Zobacz post

Bardzo lubię serię Enzyme z Tołpy, więc nie mogłam przejść obojętnie obok emzymatycznego kremu do ciała. Otrzymujemy go w plastikowym słoiczku, dzięki czemu łatwo można wydobyć zawartość do samego końca, bez obawy że coś zostanie na ściankach i się zmarnuje. Produkt ma kremową konsystencję, łatwo rozprowadza się na skórze i szybko w nią wchłania. Zapach jest przyjemny, owocowy, typowy do serii Enzyme. Krem dobrze nawilża i wygładza ciało. Skóra jest po nim miękka i delikatna w dotyku. Przy regularnym stosowaniu można zauważyć długotrwałe odżywienie i regenerację ciała. Jestem z niego bardzo zadowolona i chętnie kiedyś do niego wrócę. 🙂

Zobacz post

Całkiem fajny krem do ciała. Dostałam go od kuzynki.Opakowanie to plastikowe pudełko o pojemności 250 ml. Zapach jest bardzo przyjemny, delikatnie słodki. Konsystencja jest gęsta, typowa dla kremu ale dobrze się rozprowadza na skórze. Szybko się wchłania ale przyjemnie nawilża skórę na długo. Bardzo wydajny.

Zobacz post