MIYO

Bradzo dzienny kolor konturowki do ust wśród nowych odcieni Miyo Scriber / 07 Fudge.
Kremowy rysik o treściwej konsystencji został umiejscowiony w drewnianej otoczce. Kolor jest bardzo ładny; kremowy róż wymieszany z brązem i pomarańczem, na ustach wygląda cudownie.
Konturówka jest bardzo precyzyjna i mega wygodna w użyciu. Konsystencja jest kremowa, a mimo to produkt nie migruje utrzymując się na swoim miejscu. Z łatwością byłam w stanie obrysować nią kontur ust.
Osobiście już ją uwielbiam tak jak i pozostałe. Konturówka jest bardzo uniwersalnym produktem w makijażu. Używam jej jako typowy kosmetyk do konturowania ale i również jako pomadka. Zaaplikowana sama daje piękne matowe wykończenie nie wysuszając ust, w duecie z błyszczykiem jest to typowa, błyszcząca pomadka.
Po jej zdezynfekowaniu na ciepło śmiało używam jej również na linię wodną jak i bazę pod cień do powiek.
Kupując konturówki o takiej konsystencji jednocześnie oszczędzam miejsce poprzez zastąpienie nią pomadek oraz mam pewność, że produkt nie przeterminuje się tak szybko jak pomadka ani nie straci swoich właściwości.

Zobacz post

Będąc ostatnio w Rowach w ramach prezentu urodzinowego mogłam sobie trochę powybierać. Pomijam już fakt, że mam w mieście sklep Pierre Rene to chętnie zaszłam do budki. Nie lubię niespodzianek więc to była bardzo fajna propozycja.
Sięgnęłam po utrwalacz do makijażu w aerozolu. Opinie były na jego temat różne, a ja w nic nie wierzę dopóki sama nie wypróbuję. W moje dłonie wpadły również 3 nowe kolory konturówek. Uwielbiam poprzednie. Śmiało używam ich jako kredka do oczu, konturówka, a nawet matowa pomadka więc mam nadzieję, że i na tych się nie zawiodę.
Moje oczy przyciągnął również złoty pigment ! Jejku jak to się błyszczy.
Na nowość w postaci tuszu do rzęs skusiła mnie szczoteczka silikonowa. Przy kasie jeszcze sięgnęłam po matową pomadkę. Okazała się dosyć jasna, zobaczę jak to będzie wyglądało na ustach .

Zobacz post