Versace

Perfumy Versace „Pour Femme Dylan Blue” krótko mówiąc KOCHAM KOCHAM KOCHAM! 😍. Jest to zapach, który jest u mnie na drugim miejscu, bo mimo wszystko jestem wierna fanka „Good girl”. Perfumy są zamknięte w eleganckiej buteleczce w kolorze granatu, zarówno flakonik jak i zakrętkę zdobi symbol marki Versace. Perfumy posiadam w wersji 50ml, oprócz pięknego flakonu całość była zamknięta w eleganckim pudełku w formie tuby, którego spod tworzy podstawkę eksponującą przedmiot. Zapach jest otulający, czuć w nim coś eksluzywnego, kremowego, sprawia ze czujemy się dopieszczone jak po całym dniu w SPA 😁. Charakteryzuje go również duża trwałość, są to perfumy z „ogonem”.
Nuta głowy: Zielone jabłko, Czarna porzeczka, Koniczyna, Niezapominajka i Pachnotka.
Nuta serca: Brzoskwinia, Petalia, Owoc dzikiej róży, Róża i Jaśmin.
Nuta bazy: Piżmo, Białe drzewa, Styraks i Paczula.
Połączenie tych wszystkich składników tworzy nieoczywisty zapach, który chce się na sobie „nosić” ❤️.

Zobacz post

Versace, Dylan Blue pour Femme,
Perfumy o których marzyłam już jakiś czas wreszcie dołączyły do mojej kolekcji. Perfumy zapakowane są w eleganckie okrągłe pudełko w śródziemnomorskim kolorze ze złotymi napisami. Wewnątrz cudowny flakon w tej samej tonacji
ze złotymi zdobieniami i złota głowa meduzy. Całość wyglada niezwykle luksusowo. Zapach cudowny owocowo- kwiatowy idealnie trafia w moje gusta. Kompozycje rozpoczyna czarna porzeczka i sorbet z jabłka łącząc się z bukietem kwiatów, a całość otulona paczula i piżma.
Nuta Głowy: Czarna Porzeczka, Jabłko Granny Smith, Koniczyna, Niezapominajka
Nuta Serca: Jaśmin, Róża, Zmrożona Brzoskwinia
Nuta Głębi: Zywica Styrax, Białe Drzewa, Piżmo, Paczula
Dla mnie ten zapach jest obłędny słodki, a jednocześnie orzeźwiajacy.
Zapach jest trwały, idealny na dzień jak i na wieczorne wyjścia.
Jestem zakochana zarówno w zapachu jak i flakonie.🥰

Zobacz post

Z okazji Mikołajek otrzymałam od chłopaka zapach Versace Dylan Blue. Bardzo lubię zapachy tej marki i jest to już mój drugi zapach od nich, który mam w swojej kolekcji na ten moment. Zapach znajdował się w zestawie razem z kosmetyczką i miniaturką tego samego zapachu. Obie te rzeczy przydadzą mi się jak będę kiedyś jechać w podróż, także prezent ten bardzo mnie ucieszył. Jeśli chodzi już o sam zapach to jest on kobiecy, owocowy i lekko kwiatowy. W składzie znajdziemy między innymi takie nuty zapachowe jak jabłko, porzeczkę, kwiat koniczyny, niezapominajkę, brzoskwinię, różę, piżmo czy paczuli. Zapach nadaje się do stosowania na co dzień, myślę że każdą porą roku. Jeśli chodzi o trwałość, to u mnie utrzymuje się całkiem długo na skórze. Nie jest to zabójcza trwałość, ale kilka godzin jest spokojnie wyczuwalny. Bardzo podoba mi się również flakon tego zapachu i ten granatowy bardzo dobrze współgra ze złotem.

Zobacz post

Korzystając z dnia darmowej wysyłki zamówiłam część prezentów świątecznych dla moich bliskich.

Zakupy bardzo się opłacały, bo miałam jakieś kody zniżkowe, więc całość kupiłam w mega atrakcyjnej cenie.
Skusiłam się na kilka flakonów perfum:

Versace Dylan Blue to prezent dla młodszego brata. To właśnie on zaraził mnie miłością do perfum, a ostatnio kiedy byliśmy w Sephorze długo wzdychał właśnie do tego zapachu. Korzystając z okazji, że wtedy kupił sobie coś innego, wzięłam mu tę buteleczkę pod choinkę. Zapach jest bardzo męski i świeży, bardziej na lato i wiosnę, ale myślę, że będzie bardzo zadowolony. Zdecydowałam się na 100 ml.

Bentley Intense to perfumy, które wzięłam dla przyjaciela. Prezenty od niego są zawsze trafione w stu procentach, wiec bardzo zależało mi na tym, żeby był zadowolony. Szczerze mówiąc zamówiłam ten zapach w ciemno i nie mam pojęcia jak pachnie. Sugerowałam się nutami z perfum, których wiem, że używa i szukałam czegoś podobnego . Tutaj również wzięłam buteleczkę 100 ml.

Joop! Homme to zapach, który wybrałam dla taty. Używa bardzo dużo perfum i zawsze z radością testuje nowości. Ze względu na to, że zużywa naprawdę zastraszające ilości perfum, zdecydowałam się na buteleczkę o pojemności aż 200 ml - same zobaczcie, jaka jest ogromna . Zapach odbieram jako unisex, wyraźnie czuć kwiaty, a ja najbardziej czuję różę, której nie ma w składzie . Kiedy przesyłka przyszła, pokropiłam nadgarstek tym zapachem i muszę przyznać, że rozwijał się przepięknie, a dodatkowo był mega trwały. Zastanawiam się, czy nie skuszę się na wersję też dla siebie, bo zapach wydaje mi się idealny na co dzień.

Nie mogło zabraknąć i czegoś dla mnie . Do koszyka wrzuciłam sobie perfumy, które chodzą za mną od dawna, ale jak zobaczyłam kwotę z wszystkiego, co nazbierało się w koszyku, zrezygnowałam . Będę musiała poczekać. Wzięłam za to kulkę Dove. Te antyperspiranty sprawdzają się u mnie najlepiej i nie lubię ich zdradzać. Tym razem mam wersję z cytrusami. Te kulki przede wszystkim rzeczywiście chronią i nie ma mowy o jakimś dyskomforcie w ciągu dnia.

Balmain Extatic o pojemności 5 ml dostałam jako gratis. Były też jakieś próbki, które od razu oddałam siostrze, bo u mnie i tak nigdy nie zostałyby zużyte. Te perfumy znam bardzo dobrze, bo kiedyś używała ich moja przyjaciółka, więc zapach kojarzy mi się właśnie z nią. Są raczej delikatne, codzienne i niestety niezbyt trwałe. Niemniej jednak taką malutką fiolkę na pewno zużyję, a same przyznajcie, że tego typu miniaturka wygląda uroczo .

Z zakupów jestem bardzo zadowolona, chociaż praktycznie nie ma tutaj nic dla mnie, ale robienie prezentów bliskim daje mi ogromną satysfakcję. Perfumy kupiłam w największych pojemnościach, ponieważ tak zdecydowanie najbardziej się opłaca.

Zobacz post

Denko na miesiąc lipiec.
W tym miesiącu udało mi się zużyć trochę kosmetyków. Może nie jest to zawrotna ilość, ale moim zdaniem zadowalająca.
Wkładki Discreet nie są moimi ulubionymi. Uważam, że są zbyt cienkie.
Tampony normal O.B klasyczne tampony, których używam na co-dzień.
Mgiełka do ciała Avon Naturals o zapachu kwiatu wiśni. Zapach bardzo ładny, kwiatowy. Mgiełka jak to mgiełka była ulotna. Na początku był mocno wyczuwalny zapach alkoholu, po chwili znikał.
Tołpa nawilżający szampon do włosów odwodnionych. Myślę, że nie jest to kosmetyk dla mnie. Słabo się pienił, trzeba było używać dużo produktu. Nie zauważyłam nawilżenia włosów.
Soraya Body Diet 24 balsam wyszczuplający i ujędrniający do ciała. Balsam, który polecam dla osób chcących ujędrnić swoją skórę i dla tych, którzy nie mogą się mrożącego uczucia na skórze.
CleanHands mydło do rąk pielęgnujące o zapachu owoców tropikalnych. Zwykłe mydło. Raczej nie kupię ponownie. Wcale nie pielęgnowało moich rąk a zapach nie przypominał owoców tropikalnych.
Mytime zmywacz do paznokci bezacetonowy. Zwykły zmywać o niezbyt przyjemnym zapachu.
Delia Cosmetics zmywacz do paznokci naturalnych i sztucznych. Pięknie pachnący zmywacz do paznokci! Chyba najładniej pachniał ze wszystkich jakie miałam.
L'oreal Elseve wzmacniająca maska do włosów. Bardzo fajna odżywka. Jestem z niej zadowolona i chętnie zaopatrzę się w nią ponownie. Włosy było po niej gładkie i pięknie wyglądały.
Miniatura perfum Versace Dylan Blue. Przecudowny zapach! Na pewno kupię wersję pełnowymiarową! Kojarzy mi się z zapachem morza i pewnymi siebie kobietami!
Maskara Golden Rose Wonder Lash 12xvolume&lash lift. Maskara, która nie urzekła mnie za bardzo. Uważam, że za tą cenę można znaleźć naprawdę dużo lepsze tusze do rzęs.
Maseczka oczyszczająca węglowa do skóry wrażliwej i suchej Bielenda
Ampułka Q10 Rival de Loop
Miniatura pasty do zębów Sparkly White Kupię tą pastę na pewno ze względu na długotrwałe odświeżenie ust. Po myciu zębów czuć zapach tej pasy w całej łazience a także przez kilka godzin z ust.
Miniatura szamponu Schgwarzkopf Caviar Hair Renew. Bardzo fajny szampon, który ma przecudowny zapach, który jedni pokochają a drudzy znienawidzą. Zobaczyłam po nim, że moje włosy po kilku myciach wyglądają dużo lepiej! Jest różnica. Polecam dla zniszczonych włosów.
Masezka Tołpa Rosacal
Maseczka Farmona Aloes
Próbka podkładu Born This Way
Próbka podkładu Clinique Beyond Perfecting
Dwa wkłady Gillette Venus Comfortglide do maszynki systemowej.
Jedna maszynka Wilkinson Sword Hydro Silk

Zobacz post