3 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 12.08.2018 przez Kamirai

Rimmel Fresher Skin Foundation SPF 15, Podkład do twarzy, nr 100 Ivory

Podkład od Rimmel. W kolorze irvoy czyli chyba naturalny standardowy. Kupiony w rosmanie za ok 15 zł na promocji. Podkład dobrze kryje, jest lekki, nie zapycha. Pozwala oddychać skórze, nie ciemnieje. Podkład zamknięty jest w słoiczku co nie jest dla mnie najwygodniejszą forma. Zdecydowanie wolę formę tubki lub opakowanie z pompką. Plusem jest też przyjemny zapach. Konsystencja jest moim zdaniem trochę rzadka aczkolwiek nie przeszkadza mi to. Dobrze wygląda na skórze.

Zobacz post

Denko lipiec

#2 DENKO, lipiec

W czerwcu kompletnie zapomniałam o projekcie denko, teraz na nowo spróbuję ogarnąć zużywane kosmetyki, ale jak zawsze w małym gronie, nie wszystko na raz.

*Discreet, deo waterlilly- wkładki są cieniutkie, nie czuć ich podczas noszenia, więc nie sprawiają uczucia dyskomfortu.
*Natura Care, głęboko nawilżająca maska- zużyta jedną saszetka; te maseczki są bardzo fajne dla mojej skóry. Jest ona bardziej elastyczna, wyciszona... Maska kosztuje ok. 4 zł i często po nią sięgam.
*Rimmel, fresh skin SPF 15, ivory- kiedyś już miałam próbkę tego podkładu. Odcień dobrze się dopasował, formuła też była całkiem przyjemna, nie zapychał mnie.
*Dove, nourishing body care- pozostawia skórę delikatną w dotyku, jest nawilżona. Bardzo wydajny produkt.
*AA bąbelkowa maseczka do twarzy, oczyszczająca- bardzo przyjemne uczucie wytwarzania się piany na buźce, zakończone uczuciem odświeżenia i oczyszczenia.
*Tribiotic- niezastąpiony, kiedy czuję ogromne, bolesne zmiany trądzikowe próbujące się wyłonić spod skóry. Łagodzi je. Używany też, gdy miałam problem z suchą skórą wokół ust, dobrze ją nawilżył.
*Pomimo, kula do kąpieli- różowa, pachnąca, barwiąca wodę...czego więcej chcieć za 5 zł? I jeszcze w środku zabawka, jednorożec powędrował do naszej Julci, a ja się rozkoszowałam kąpielą z tą kulą.
****

Zobacz post

Podkład Rimmel Fresher Skin nr 100 Ivory

Podkład do twarzy Rimmel Fresher Skin. Prawie zawsze kiedy zauważę kosmetyki w cenie na do widzenia to decyduję się kupić i przetestować. Tak było w przypadku tego podkładu i wybrałam najjaśniejszy odcień jaki był w sklepie czyli 100 Ivory. O ile w słoiczku wydawał się być jasny, tak w domu zauważyłam, że to nie mój odcień. Dodatkowo po nałożeniu na twarz jeszcze trochę ciemniał. Oddałam go więc mamie i szybko go zużyła. Krycie określiłabym jako średnie, na pewno nie pokryje wszystkich niedoskonałości. Wygląda świeżo i nie podkreśla suchych skórek, nie wchodzi także w zmarszczki mimiczne. Pod wieczór jest już trochę starty, dlatego przed kolejnym wyjściem należy go poprawić. Kupiłam go za niecałe 10zł i okazał się być naprawdę w porządku. Wadą jest dość niehigieniczny szklany słoiczek z którego łatwo można wylać produkt.

Zobacz post

kosmetyki probki rimmel

Rimmel Fresher Skin, kolor 100 ivory.

Do tej próbki przymierzałam się bardzo długo, bo o samym podkładzie słyszałam już dawno. Trafił mi się odcien 100 ivory, z czego byłam bardzo zadowolona. W saszetce znajduje się dość sporo produktu i myślę, że gdyby przypadkiem nie wycisnęło mi się 90% podkładu, to spokojnie starczyłoby go na dwie aplikacje.
Krycie jest średnie, ale dla mnie wystarczające. Nie wysuszył twarzy, suche skórki nie były widoczne nawet po paru godzinach. Nigdzie się nie zrolował i dobrze współgrał. Po nałożeniu jednak bardzo szybko zastygł, co uniemożliwiło w moim przypadku dobre rozprowadzenie produktu na twarzy. Przez chwilę był też bardzo lepki, ale efekt ten minął po chwili.
Trwałość była bardzo dobra. Wytrzymał do wieczora. W tej kwestii nie mam mu nic do zarzucenia.
Czy kupiłabym wersję pełnowymiarową? Szczerze mówiąc nie wiem. Przede wszystkim odstrasza mnie opakowanie - słoiczek. Myślę, że będzie on niewygodny przy dluższych paznokciach. Póki co mam spory zapas podkładów, więc nie planuję zakupów, ale umieszczę go gdzieś na mojej liście rezerwowej.

Zobacz post

-

Z tego co widziałam Rimmel Fresher Skin zniknął już z półek w Rossmannie. Na szczęście! Sama kupiłam go w promocyjnej cenie, więc nie byłam stratna tyle, ile mogłam być... Bo zakup tego podkładu to jest niestety strata pieniędzy. Zainteresowała mnie jego formuła, ale szybko znienawidziłam ten produkt. Bardzo szybko gęstnieje, przez co aplikacja nie należy do najłatwiejszych. Na skórze wygląda ciężko, mimo, że krycie ma delikatne. Łatwo się waży, nie pozwala warstwować. Skóra szybko się po nim świeci i na domiar złego łatwo i w brzydki sposób się ściera - pozostawia bardzo widoczne dziury...

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem