Catrice

Catrice, Vitamin C Fresh Glow Primer, baza pod makijaż.

Jest to baza rozświetlająca i daje taki bardzo minimalny i zdrowy efekt, choć po przypudrowanou i tak on znika, ale właściwie nie zależało mi szczególnie na takim efekcie.
Konsystencja jest stabilna, nie lejącą, ale też nie jest gęsta, rozprowadza się ją dobrze i właściwie odrazu można nałożyć podkład (u mnie krem BB). Nie lepi się, ani nie roluje.
Ładnie wygładza skórę i sprawia, że wygląda dobrze przez wiele godzin.
Zawiera witaminę C i ekstrakt z owoców kiwi.
Używam jej już trochę, ale po wprowadzeniu serum z witaminą C nie chciałam mieszać ich razem i z tego powodu narazie baza poszła w odstawkę, ale z pewnością będę jej nadal używać. Aktualnie mam inną wersję bazy tej marki i niebawem pojawi się w chmurkach, ale powiem tyle, że cena nie jest jakaś wygórowana i warto ją przetestować. Może i nie tworzy gładkiej buzi bez skazy, nie ukrywa w 100% porów i nie robi jakiegoś spektakularnego efektu, ale dla niewymagającej cery, do codziennego użytku jak najbardziej ok.
Z tą marką u mnie bywa różnie, bo np. pielęgnacja średnio się u mnie sprawdza, ale kolorówka jest w porządku.

Zobacz post