Dezodorant Balea Soft Flower. Skusiłam się na taki leciutki dezodorant na co dzień, kiedy siedzę w domu czy też nie mam stresu i nie zawiodłam się.🙂 Dezodorant ten działa raczej krótko, odświeża na kilka godzin bez jak mówiłam szaleństw w ciągu dnia. Co dla mnie najważniejsze przepięknie pachnie - kwiatowo, troszkę z pudrową nutką. W połączeniu z perfumami Vivian Gray Love Bomb, które aktualnie namiętnie używam tym duetem pachnę przepięknie, nie mogę się nacieszyć jak fajnie to współgra.
Kosmetyk nie podrażnia, jednak nie używałam go na świeżo wydepilowane pachy. Nie brudzi ubrań. Ma 200ml i sam wygląd butli także wygląda bardzo ładnie, kwiatowo i kobieco. Przy kolejnym zamówieniu na pewno znów go kupię.
Balea, dezodorant w sprayu Soft Flower.
Produkt ma zapach dzwonka i hortensji, choć jak dla mnie pachniał prawie tak samo jak inne dezodoranty, może trochę lepiej. Nie ma w składzie aluminium ani syntetyków. Nie podrażniał mnie, zapewniał świeżość nawet długo, zwłaszcza w połączeniu z antyperspirantem. Dozownik nie zacinał się, a co najlepsze, to chyba design - lubię kwiatuszki.
Antyperspirant Balea o bardzo ładnym dla mnie zapachu, czyli dzwonków i hortensji. Bardzo dobrze chroni przed przykrym zapachem przez długi czas. Tuż po użyciu wokół roznosi się piękny zapach, co lubię bardzo. Jest wygodny w użyciu, nie zacina się atomizer.
Zobacz postPodobne produkty
