Catrice
Disney The Jungle Book, Baza do twarzy, Face Primer, Nawilżająca, Mowgli, Aloe Vera Water and Niacynamide
3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Baza do twarzy Face Primer z serii The Jungle Book Disney od Catrice, którą kupiłam jakiś czas temu w polskim DM. Przyznam, że kiedy zobaczyłam szafę z tą kolekcją to po prostu przepadłam, bo najchętniej wzięłabym wszystko. Zdecydowałam się jednak na bazę, bo po prostu nie miałam, a jej kolor skojarzył mi się od razu z kultową bazą Milk i miałam choć troszkę nadziei, że może będzie to jej fajny zamiennik. Co prawda bazy tej nie miałam, ale już długo widnieje na mojej wish liście. Baza zawiera niacynamid i wodę aloesową i ma działanie nawilżające, a jej zadaniem jest oczywiście utrwalać makijaż. Zamknięta jest w eleganckiej, szklanej buteleczce z bardzo wygodną pompką, która super dozuje produkt. Fantastyczny jest jej zapach, który producent określa jako tropikalny, a ja po dłuższym stosowaniu wyczuwam tutaj przede wszystkim kokos. Ja oczekuję od bazy przede wszystkim żeby przedłużała trwałość makijażu, co istotne jest zwłaszcza kiedy jest gorąco i makijaż lubi nam spływać. Ta baza jest genialna w każdym calu. Już niewielka ilość wystarcza na pokrycie całej twarzy. Baza w konsystencji jest żelowa i świetnie się nakłada, a także dobrze wchłania. Należy odczekać 10 sekund po jej nałożeniu i możemy przechodzić do wykonywania makijażu. Buzia jest po niej przyjemna w dotyku, czuć dobre nawilżenie i ja widzę różnice już w samym nakładaniu choćby kremu CC na tę bazę a bez niej. Mam wrażenie, że podkład lepiej się na nią nanosi i nie wpija tak w skórę, że baza stanowi też nie jako taką warstwę ochronną. Podkład ładnie na niej osiada, pięknie, równomiernie. Nigdy się nie roluje, nie ciastkuje i nie zjeżdża. Wykonywanie na niej makijażu to naprawdę czysta przyjemność, a w dodatku tak pachnąca kokosem! Zapach w moim odczuciu jest bardzo naturalny i przyjemny dla nosa. Faktycznie moim zdaniem przedłuża trwałość makijażu i dłużej utrzymuje się na skóze co widzę nawet zmywając go wieczorem. Nie znika sam z twarzy w ciągu dnia, tylko jest do samego końca. Nie powoduje nadmiernego świecenia, nie podrażnia i u mnie nie wywołuje żadnych skutków niepożądanych. To naprawdę fantastyczny kosmetyk, który jest w dobrej cenie. 30 ml w zależności od sklepu internetowego możemy kupić za mniej niż 30 zł. Ja miłością do tej bazy zaraziłam już Justynkę @dastiina , która już kupiła jej kolejne opakowanie i ja również mam w planach. Absolutnie zachwycająca! Pięknie wygląda, pięknie pachnie, fantastycznie się nakłada, nawilża i przedłuża trwałość makijażu. Jest w niej wszystko czego oczekuje od bazy i sprawdza się świetnie dlatego bardzo polecam! Dla mnie kosmetyczny hit hitów!
Zobacz post
Moje nowości z NOTINO.
Bardzo lubię tą drogerię Internetową, ale ostatnio mnie zawiedli.
Na powyższe zamówienie czekałam aż dwa tygodnie!
Tylko dlatego, że jednego boxa próbek, jaki sobie skompletowałam - nie można było zrelizować, gdyż czekali na dostawy.
Po wielu e-mailach, wymianach wiadomości - paczka do mnie dotarła uboższa o kilka próbek (ale to nic, bo zwrot za boxa otrzymałam).
Głównie zależało mi na produktach pełnowymiarowych, a są nimi:
Inecto -Coconut - Maska do włosów głęboko nawilżająca. Cieszę się, że w końcu do mnie dotarła. Odpowiada mi opis, jaki znalazłam na stronie Notino. Myślę, że jeśli to co obiecuje producent się sprawdzi, to bardzo z tą maską się polubię. poza tym - pachnie kokosem, a kokos kojarzy mi się z latem, dlatego skusiłam się na wypróbowanie tego kosmetyku właśnie teraz.
Catrice - Disney The Jungle Book - Zestaw kosmetyków w kosmetyczce. W skład zestawu wchodzą: koloryzujący balsam do ust, wodoodporny tusz do rzęs, baza pod makijaż, tonik do twarzy oraz kosmetyczka wspomniana wcześniej. Wszystko w pięknej, zielonkawej kolorystyce z dodatkiem złotych elementów. Z tego zestawu miałam już bazę, która mi się naprawdę fantastycznie sprawdziła, dlatego skusiłam się na zakup drugiej, ale widząc ten zestaw wiedziałam, że muszę go mieć. Wszystko jest takie śliczne, a baza muszę napisać, że cudownie pachnie, więc liczę, ze pozostałe produkty też takie są. Akurat w tej kosmetyczce nie każda rzecz jest dla mnie, na pewno coś powędruje w świat, ale na pewno baza i tusz do rzęs zostaną ze mną - zobaczymy co z resztą.
Batiste -Rose Gold -Suchy szampon zwiększający objętość. Jak się okazuje wzięłam opakowanie giganta - 350ml! Serio wielkoludek! Uwielbiam suche szampony Batiste, a tej wersji jeszcze nie miałam (miałam podobny produkt o podobnej nazwie, ale to nie ten sam) - także cieszę się na testy z tym kosmetykiem.
W gratisie do powyższych produktów otrzymałam szczoteczkę do zębów MediBlanc Ultra Soft w odcieniu White.
Poza tym zamówiłam sobie pięć pudełek różnego rodzaju próbek produktów, kosmetyków, perfum - które bardzo chciałam przetestować i być może skusić się na wersje full size w przyszłości, z pięciu pudełek otrzymałam finalnie cztery, ale nie jestem zła na to na Notino, a bardziej na fakt, że zanim nie napisałam pierwsza po ponad tygodniu- sami nie dali mi znać dlaczego moje zamówienie zostało opóźnione. W ramach rekompensaty otrzymałam dwa bony - od samej marki Notino oraz od konsultanta. Jeśli chodzi o same pudełka, to znalazły się w nich następujące produkty:
Dior - Addict Lip Maximizer - Błyszczyk do ust nadający objętość w kolorze 001 Pink.
Dior - Addict Lip Maximizer - Błyszczyk do ust nadający objętość w kolorze 038 Rose Nude.
Essie Nails - Lakier do paznokci w kolorze 13 Mademoiselle.
Bobbi Brown - Mini Smokey Eye Mascara - Tusz do rzęs w odcieniu Black - tutaj wzięłam dwie sztuki.
MAC Cosmetics - Fix+ Magic Radiance - Mgiełka do twarzy utrwalająca makijaż z efektem rozjaśniającym.
MAC Cosmetics - Prep + Prime Fix+ -Mgiełka do twarzy utrwalająca makijaż.
Dior - Rouge Dior - Szminka do ust trwała w kolorze 999 Satin.
Eisenberg - Le Maquillage Baume Fusion - Tonujący balsam nawilżający do ust. Jest to zestaw po 4 próbki (wzięłam dwa) i są tu kolorki: N06 Naturel, R05 Nacarat, P13 Cardinal oraz N05 Haussman.
Dermacol - Satin Make-Up Base - Wygładzająca baza pod makijaż.
Guerlain - Parure Gold 24K - Rozświetlająca baza pod makijaż z 24-karatowym złotem.
Guerlain - Terracotta Le Teint - Podkład w płynie nadający naturalny wygląd w kolorze 2N Neutral.
Mugler - Angel Nova - Woda perfumowana.
Kiehl's - Midnight Recovery Concentrate - Serum regenerujące na noc.
Versace - Bright Crystal - Woda toaletowa.
Versace - Yellow Diamond Intense -Woda perfumowana.
Moroccan Oil - Repair - Zestaw do włosów zniszczonych zabiegami chemicznymi -szampon oraz odżywka.
Christophe Robin - Regenerating Mask with Prickly Pear Oil -Maseczka regenerująca do włosów suchych, zniszczonych i po zabiegach chemicznych.
Urban Decay - 24/7 Glide-On-Eye - Trwała kredka do oczu w kolorze ZERO.
Także jak widzicie czeka mnie ogrom testów! Jestem podekscytowana na maxa, kilka produktów jest mi już znanych np. mascara Bobbi Brown czy jedna z mgiełek MAC, ale były tak rewelacyjne, że postanowiłam je ponownie wypróbować.
CATRICE -Disney - The Jungle Book - Baza pod makijaż - Mouglí
Baza pod makijaż, którą sobie zakupiłam na stronie Notino.
Kupiłam ją z polecenia Kochanej @gilgotka, w pełni jej zaufałam i nie żałuję.
Bardzo mi ta baza przypomina bazę pod makijaż marki Milk, z którą bardzo się polubiłam.
Tutaj za to mamy tańszy odpowiednik, który zakupimy za mniej niż 40 złotych.
Podoba mi się szklana buteleczka bazy z złotym nadrukiem stylizowanym na postać z Disneya z serii Księga Dżungli.
Baza ma lekko zielonkawy odcień, ale jest bardziej przezroczysta.
W konsystencji przypomina mi dość gęste serum.
Zachwycił mnie słodki, lekko kokosowy zapach bazy, który umila aplikację produktu na twarz.
A produkt aplikuje się przy pomocy wygodnej pompki, która dozuje odpowiednią ilość kosmetyku.
Taka jedna pompka wystarczy na pokrycie całej buzi.
Podczas nakładania na twarz czuć przyjemne uczucie chłodzenia i kojenia skóry, co jest dodatkowym atutem produktu.
Baza doskonale wygładza skórę oraz ją zmiękcza.
Działa na naszą cerę także nawilżająco co także dodaje plusów dla tego kosmetyku.
Świetnie łączy się z produktami do makijażu, utrwala także makijaż.
Nie rozmazuje kosmetyków, nie tworzy efektu "ciastka", nie łuszczy skóry i kosmetyków.
Spełnia swoją funkcję doskonale i na pewno skuszę się po zużyciu na kolejne opakowanie.
Małe zakupy z DM, które w sumie wyszły bardzo nieplanowanie. Byłam ciekawa czy od czasu otwarcia przybyły jakieś nowości i zaskoczył mnie już prawie na wejściu stand marki Essence i Catrice z edycją Disneya. Z jednej strony królowała Księga Dżungli, a z drugiej Król Lew i przyznam, że chciałam kupić tam wszystko, ale rozsądek wygrał i wybrałam tylko bazę pod makijaż marki Catrice właśnie z Księgi Dżungli. Opakowanie jest szklane i prezentuje się naprawdę pięknie, a w środku kryje primer w miętowym kolorze i o egzotycznym zapachu. Wyciska się go za pomocą wygodnej pompki. W składzie znajdziemy między innymi wodę z aloesu czy popularny ostatnio niacynamid i wykazuje właściwości nawilżające i utrwalające makijaż. Próbowałam go na dłoni i pierwsze wrażenie zrobił naprawdę niezłe, bo nie dość, że pięknie pachnie, to jeszcze szybko się wchłania i sprawia, że skóra jest taka miła w dotyku. Jestem ciekawa jak sprawdzi się pod makijaż. Baza z tych zakupów była najdroższa i kosztowała 32,45 zł. Druga rzecz jaką wzięłam to Pianka do kąpieli siódme niebo Auf Wolke 7 marki Dresdner Essenz. Niedługo będę mogła przez parę dni korzystać z wanny, więc już nie mogę doczekać się testów! Ma tworzyć pianę, barwić wodę i pachnieć maliną, różą i wanilią. Przez maleńką dziurkę można poczuć zapach i jak dla mnie jest słodki i przeważa malinka, ale czuć tutaj też różę i wanilię, więc jestem ciekawa jak się sprawdzi w kąpieli. Saszetka ma starczyć na jedną kąpiel i kosztowała 5,95 zł. Ostatnia rzecz to szampon, którego wcześniej nie widziałam i jest on z limitowanej edycji Exotic Passion z wyciągiem z mango i marakui. Ma za zadanie nadawać włosom elastyczność i opakowanie 300 ml kosztowało jedynie 4,95 zł. Miałam kiedyś szampon Belea i był super dlatego ciekawi mnie bardzo jak sprawdzi się ten. Jeśli chodzi o zapach to jest fenomenalny i dla mnie pachnie jak trochę taki sok multiwitamina z egzotycznymi owocami, zwłaszcza czuć tutaj mango. Idealnie zgra mi się z maską do włosów o zapachu marakui, którą kupiłam w Action i szczerze nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jak się sprawdzi w akcji. Jestem naprawdę zadowolona z tej wizyty w polskim DM.
Zobacz postPodobne produkty