Bielenda

BIELENDA
Dr Medica, Acne TR-T, dermatologiczny krem na dzień i noc do skóry tłustej ze skłonnością do trądziku

O tym kremie zaczęłam czytać już kilka miesięcy temu. Notino zwiastowało jakiś mały cudek dla cery problematycznej. Było tam naprawdę wiele pozytywnych komentarzy. W końcu zamówiłam go wraz z emulsją z tej serii! Krem kosztował około 16 złotych.

W składzie ma:
*azeloglicynę 1,5% odpowiedzialną za redukcję zmian trądzikowych i zmniejszającą przetłuszczanie się skóry,
*kwas migdałowy 1% łagodzący zmiany,
*kwas laktobinowy 1% złuszczający naskórek.

Krem ma za zadanie redukcję trądziku, zapobieganie powstawania kolejnych zmian, rozjaśnienia blizn, zmatowienia skóry. Ma też zwężać pory, regulować wydzielanie sebum, z złuszczać i wygładzać skórę.

Schował się do brązowego słoiczka z nakrętką. Etykieta jest biała z wszystkimi informacjami o kremie. Choć te są zapisane tylko w języku angielskim. Opakowanie ma 50 ml. Dodatkowo chroniło go pudełko z okienkiem.

Krem jest biały, treściwy o lekko wyczuwalnym zapachu. Muszę chwilę odczekać żeby się wchłonął. Nie jest to problematyczne, bo nie zostawia wyczuwalnej tłustej powłoki. Kosmetyk nie zapycha skóry. Stosuję go regularnie i jest naprawdę świetny! Skóra stała się promienna i zostaje Zmatowiona na dłuższy czas. Zauważyłam, że pojawia się co raz to mniej nieprzyjaciół a jeśli już wyjdą, to nie są bolesne. Skóra jest jędrna i nawilżona.
Nie raz go jeszcze kupię, bo ukoił moją skórę.

Zobacz post