Bandi, dr Skin Clinic, Peeling kwasowy Rewitalizacja.
Ten peeling jest po prostu rewelacyjny w swoim działaniu i do tego bardzo delikatny dla wrażliwej skóry. Opakowanie kosmetyku znalazłam w jednym z pudełek Pure Beauty. Dostajemy szklaną butelkę z osobno zapakowaną pipetą, umieszczone w kartoniku. Peeling jest przezroczysty, żelowy i bezzapachowy. W jego składzie znajdziemy kwas migdałowy ( 5% ) który ma na celu poprawę kolorytu, oraz delikatnie złuszczające polihydroksykwasy ( 10% ).
Kosmetyk stosujemy 1,2 razy w tygodniu wieczorem nakładając na suchą oczyszczoną skórę. Produkt szybko się wchłania, nie spływa, nie ma żadnych utrudnień w jego aplikacji. Trzymamy maksymalnie 30 minut, osoby o wrażliwej skórze mogą zacząć od krótszego czasu, np. 15 minut. Podczas zabiegu nie występują u mnie żadne podrażnienia, początkowo skóra lekko się zaczerwieniała, ale to szybko ustępowało. Czuć było natomiast lekkie ściągnięcie. Po zmyciu letnią wodą skóra wygląda promiennie, jest pełna blasku, jaśniejsza i wygląda zdrowo. Peeling rewelacyjnie poprawia wgląd skóry, należy jednak pamiętać o obowiązkowej ochronie przeciwsłonecznej, a po jego użyciu nałożyć produkt nawilżający, ale pozbawiony retinoidów i kwasów. Moja skóra pokochała ten kosmetyk od pierwszego użycia, za świeżość, napięcie, nawilżenie i blask. Wygląda zdecydowanie lepiej, a czarne zaskórniki zniknęły. Jak dla mnie jest to peeling idealny.
Podobne produkty
