6 na 9 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

L'Oreal True Match Accord Parfait Korektor w płynie 1N Ivory, 6,8 ml
Wskazania:
L'Oreal True Match Accord Parfait Korektor w płynie 1N Ivory to produkt przeznaczony do makijażu twarzy. Odpowiedni dla osób, które chcą ukryć cienie pod oczami lub inne niedoskonałości.
Właściwości:
Korektor charakteryzuje się kremową konsystencją i średnim poziomem krycia. Nawilżająca formuła ...

L'Oreal True Match Accord Parfait Korektor w płynie 1N Ivory, 6,8 ml
Wskazania:
L'Oreal True Match Accord Parfait Korektor w płynie 1N Ivory to produkt przeznaczony do makijażu twarzy. Odp ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 08.08.2018 przez claoos

Denko lipcowe kosmetyki

Moje denko lipcowe . Udało mi się zużyć trochę kosmetyków . Kilka szamponów do włosów ,odżywek ,masek . Lakier do włosów nivea , mydło isana w płynie i linda kokos . płyn do płukania jamy ustnej white on , piankę do higieny intymnej soraya świetna muszę kupić ją ponownie . sól do kąpieli isana , dezodorant dove , chusteczki mokre pampers ,biotaniqe węglowy żel myjący męczyłam go z pół roku ,ale używałam też innych . 2 korektory l'oreal true match , biotulin krem , dr,susanne von schmiedeberg i annnayake . Chusteczki do higieny intymnej facelle bardzo fajne , peeling do ust evree cudowny i bardzo wydajny . truskawki z bitą śmietaną mus do kąpieli , neo nail duo acryl ,primer ushas , podkład l'oreal true match , żel pod prysznic balea o pięknym kokosowo waniliowym zapachu . ziaja sopot sun krem z filtrem głownie córeczke nim smaruję ,a sobi twarz ,eucryl proszek do zębów fajnie oczyszcza i daje mocno miętowy zapach smak , pasta do zebów z plat ,płyn do soczewek, indigo lakier hybrydowy ,semilac fibr base ,biosilk olejek do włosów o pięknym zapachu kokosowym , olejek kreatynowy artego mój ulubiony , 2 próbki , pianka do kapieli ,perełki do stóp górski strumień , 5 maseczek w płachcie , 3 w kremie , 1 peeling , płatki pod oczy , 3 maski do włosów skin79 . Trochę się nazbierało pełnowartościowych kosmetyków i starałam się zużyć kosmetyki które już miałam zaczęte . Np duże maski mają 1000 g więc długo się je zużywa .

Zobacz post

Zakupy z Rossmanna

A tu moje Rossmannowe zakupy. 🙈 Nie poszalałam jakoś strasznie ale biorąc pod uwagę fakt że zrobiłam je dzień po tym jak przyszła mi paczka z drogerii internetowej to trochę się o siebie martwię.
Potrzebowałam kosmetyku do golenia. Jak zwykle wzięłam piankę od Isany, tym razem moją ulubioną o zapachu malin i jaśminu. Nie raz już się u mnie pojawiała w chmurkach i nadal jestem z niej zadowolona. Jest mega tania a naprawdę dobra. Zainteresował mnie Oleokrem 3w1 do golenia ciała od firmy Venus. Zdążyłam go już użyć ale mam zamiar dodać go w osobnej chmurce, dlatego daruje sobie moją opinię na jego temat. Olejek pod prysznic z Isany kupiłam jak zwykle do mycia gąbeczek bo sprawdza się świetnie ale o nim też już pisałam kilkakrotnie. Nowością jest dla mnie korektor True Match od L'oreal. Wybrałam odcień 1N i jest idealny. Korektor kupiłam tylko dla tego że był na super promocji za około 23zł, niestety jak się później okazało zapłaciłam za niego drugie tyle. Nie chciało mi się wracać i kłócić, więc zostało mi tylko liczyć na to że będzie dobry. Zdążyłam go już wypróbować i muszę przyznać że jest całkiem ok. Naprawdę dobrze kryje moje sińce pod oczami i nie wysusza przy tym delikatnej skóry. Ostatni kosmetyk to nawadniający żel Hydro Boost od Neutrogeny. Już nie raz pisałam że uwielbiam kosmetyki z tej linii i w przypadku tego żelu różnież się nie zawiodłam. Ma idealną, lekką i wodnistą konsystencję, przez co bardzo szybko się wchłania. Używam go na dzień, głównie pod makijaż i sprawdza się świetnie. Genialnie nawilża i pozostawia moją buzię gładką, dzięki czemu nie ma mowy o suchych skórkach, z którymi nie raz miałam problem. Został wybrany jako kosmetyk wszech czasów na wizażu i zdecydowanie zasłużył na ten tytuł.

Zobacz post

L'Oréal True Match, Accord Parfait, Korektor pod oczy, nr 1.N Ivory

Lubię bardzo korektory L'Oréal, więc skusiłam się i na kolejny którego jeszcze nie miałam.
Seria True Match Accord Parfait ma sporo jasnych odcieni, więc cieszy mnie że mogłam wybrać odpowiedni i idealny dla mnie.
Nie zawiodłam się na tym korektorze, na skórze wygląda super, nie załamuje się i nie podkreśla zmarszczek.
Bardzo ładnie rozjaśnia skórę, nadaje jej delikatny blask i przy tym nie wysusza.
Opakowanie zgrabne, z aplikatorem.
Kosmetyk dobrze się rozprowadza, nie zastyga zbyt szybko, ma średnie krycie.

Tak naprawdę nie był mi potrzebny kolejny korektor ale wiadomo że się przyda.

Zobacz post

H

Kolejna część moich kosmetycznych zbiorów to korektory, których nie myślałam, że mam aż tyle.
Pierwszą rzeczą z tej kolekcji jest paleta korektorów marki Golden Rose w odcieniu 02. Jest to paleta bardzo masełkowych, ale przy tym też ciężkich korektorów. Nadadzą się na niedoskonałości oraz do konturowania na mokro.
Kolejny korektor to słynny kamuflaż z Catrice w słoiczku. Posiadam go w odcieniu 010 Ivory i jest dla mnie idealny. Ładnie przykrywa niedoskonałości, nie waży się, nie ściera i ma przyjemną lekką, nie zastygającą formułę.
Następnie pojawiły się dwa korektory marki Lovely, Liquid Camouflage w odcieniach 01 Soft oraz 02 Sand. Są to bardzo fajne korektory ze średnim kryciem, które łatwo można zbudować. Nie rolują się, nie obciążają okolicy pod oczami i nie wysuszają. Moim zdaniem są to najlepsze drogeryjne korektory.
Kolejny korektor to jest mój mały bubel, a mowa o korektorze marki L'Oreal z serii True Match w odcieniu 1N. Bardzo fajnie rozświetla, jego krycie jest raczej niskie. Ma ładny neutralny kolor, a jego wadą, która czyni go bublem jest mocno alkoholowy skład i zapach. Strasznie wysusza i obciąża okolice pod oczami.
Następny korektor to rozświetlający korektor marki NIUQI. Ładnie rozświetla i wtapia się w skórę, ale lubi ściągać podkład bądź inny płynny kosmetyk spod siebie.
Kolejny korektor to jedyny w moich zbiorach kolorowy korektor i pochodzi on z Delii. Ma on zielony kolor i jego zadaniem jest maskowanie niedoskonałości. Sprawdza się dobrze, ładnie wyrównuje koloryt i nie waży się na skórze.
Następny korektor to również bubel, z którym walczę żeby go wykończyć. Jest to korektor marki W7 z serii Catwalk w odcieniu Fair. Nie kryje kompletnie nic, przez jego kolor nie nadaje się pod oczy, bo odcień Fair jest dość ciemny. Jedynie sprawdzi mi się jako baza pod cienie.
Kolejny korektor pochodzi z limitowanej edycji marki Bell i nazywa się Magic Wand. Mam go w odcieniu 001 Ivory i według mnie jest to bardzo dobry korektor. Ma ładny, neutralny kolor i średnie krycie. Nie obciąża okolicy pod oczami, nie roluje się i nie wazy.
Przedostatni korektor jaki posiadam to korektor marki Maybelline z serii Affinitone, w odcieniu 01. Jest to ładny, beżowy korektor z dobrym kryciem. Mi obciąża okolice pod okiem i raczej stosuje go punktowo.
Ostatni korektor to marka Makeup Revolution. Odcień C1 jest ładny i beżowy. Jego krycie jest średnie. Jest to najnowszy korektor z mojej kolekcji i jeszcze nie zdążyłam go dobrze przetestować.

Zobacz post

L'Oréal True Match, Accord Parfait, Korektor pod oczy, nr 1.N Ivory

Korektor marki L'Oreal z serii True Match w odcieniu 1N. Odcień jest jasny i ma ładny beżowy kolor. Co do krycia jestem odrobinę zawiedziona ponieważ nie kryje idealnie, ale fajnie rozświetla. Utrzymuje się bez problemu cały dzień i nie znika w ciągu dnia. Nie oksyduje ani nie podrażnia skóry.

Zobacz post

Korektory

Jestem fanką korektorów, a obecnie moja kolekcja składa się z pięciu.
🌼Hean Eye Illumination. Jest to rozświetlający korektor pod oczy, który ma za zadanie maskować cienie pod oczami i oznaki zmęczenia. Niestety korektor zupełnie mi się nie sprawdził. Jest dla mnie za bardzo kremowy, a tym samym zbyt ciężki. Bardzo szybko zasycha, dlatego trzeba go od razu po nałożeniu szybko zblendować. Niestety pomimo utrwalenia go pudrem po jakimś czasie korektor się waży i nie wygląda to zbyt ładnie.
🌼Rimmel Wake Me Up. Bardzo go lubię, bo jest lekki, łatwo się nakłada, łatwo blenduje. Niedoskonałości raczej nie zakryje, ale pod oczy jest w sam raz.
🌼Maybelline Affinitone. Korektor, którym w pewnym momencie zachwycali się wszyscy. Był moim numerem jeden przez bardzo długi czas. Nadaje się i pod oczy, i jako baza pod cienie oraz zakryje niedoskonałości. Ostatnimi czasy nie sprawdza mi się tak dobrze jak na początku, ale mimo to jestem bardzo z niego zadowolona.
🌼L'oreal True Match. Tego korektora nakładam tylko i wyłącznie pod brwi, czasem na oko jako bazę pod cienie. Jak dla mnie jest on za bardzo płynny i pod okiem zupełnie mi się nie sprawdza z tego powodu. Ale jako baza myślę, że sprawdza się dosyć dobrze.
🌼Maybelline Fit Me. To jest mój numer jeden obecnie. Kupiłam go z myślą, że będzie mi służył do zakrywania jakichś niedoskonałości, poniewaz jest to korektor kryjący. I tak też jest, ale rewelacyjnie sprawdza się również jako baza pod cienie oraz pod oko. Nie waży się, pięknie blenduje, nie pozostawia smug. Prawdziwa perełka.

Zobacz post

kosmetyki korektory

Korektor kryjący niedoskonałości Loreal True Match mam najjaśniejszy kolor nr 01. Krycie ma nie złe, jest tak lekki, że nadaje się również pod oczy, nie ściera się i nie wchodzi w zmarszczki. Jest to mój ulubiony korektor od roku.



kosmetyki korektory rossmann

Korektor L'oreal True Match w nowej wersji kupiłam go na promocji w Rossmannie.Wybrałam odcień nr 1 rzeczywiście jest jasny ale na skórze lekko ciemnieje jednak nie widać różnicy na skórze.Odcień jest trochę mniej żółty od poprzedniej wersji. Spotkałam się z opiniami, że nowa wersja szczypie pod oczami ja czegoś takiego nie doświadczyłam. Jednak zauważyłam, że zmienił się zapach wcześniej był praktycznie bez zapachu a teraz czuje bardzo wyraźnie alkohol. Bardzo mnie to zniechęciło i wiem, że przez to nie kupię go ponownie, bo pewnie dlatego uczula dużo osób.Jeśli chodzi o krycie nadal kryje bardzo delikatnie, dużych cieni pod oczami niestety nie zakryje. Korektor posiada wygodny aplikator jest płaski i bardzo fajnie rozprowadza się nim produkt.Myślałam, że ta wersja będzie lepsza od starej ale niestety nie.

Zobacz post

kosmetyki korektory catrice

Korektor Perfect Match z promocji Rossmann w odcieniu nr 1 czyli najjaśniejszym. Czytałam o nim sporo fajnych opinii ale szczerze mnie nie zachwycił. Kolor jest w tonach żółtych ale to bardzo żółtych wg mnie trochę aż za bardzo (szkoda, że sam podkład nie jest taki żółty) . Ciężko mi się go nakłada, rozmazuje się i potrafi wchodzić w zmarszczki i załamania. Krycie jest słabe więcej rozświetla. Także nie polubiłam tego korektora i dalej moim ulubieńcem jest korektor z Catrice oraz Maybelline.

Zobacz post

kosmetyki podklady bourjois l'oreal rimmel

Trzy podkłady, które obecnie znajdują się w mojej kosmetyczce. Chociaż ostatnio używam głównie kremów bb to i po podkład czasem sięgnę
- Bourjois Healthy Mix nr 52 Vanilla. Niestety do mojej cery okazał się odrobinę za ciemny i czekam na letnią opaleniznę, wtedy powinien być idealny. Mimo nietrafionego koloru to mój ulubiony podkład z tych trzech. Ma bardzo lekką konsystencję a przy tym jak dla mnie zadowalające krycie. Nie podkreśla suchych skórek ani nie wysusza, na twarzy wygląda bardzo naturalnie, nie pozostawia smug ani nie tworzy maski. Bardzo podoba mi się również jego zapach, jest delikatny, przyjemny kojarzy mi się z danonkami
- Podkład L'oreal True Match w najjaśniejszym odcieniu. Ma niezłe krycie, nie zapycha, nie tworzy maski na twarzy i wygląda dość naturalnie. Na teraz jest akurat ale kiedy trochę się opalę to będzie za jasny,. Mam co do niego mieszane uczucia. Mam wrażenie, że mocno podkreśla mi suche skórki i ciężko się go nakłada. Szybko się też ściera. Raczej nie kupię go już ponownie i poszukam jakiegoś lepszego podkładu w tym odcieniu
- Rimmel wake me up. Odcień ładnie dopasowuje się do koloru mojej skóry, delikatnie ją rozświetla. Niestety ma dość słabe krycie czym mnie rozczarował. No ale nie jest najgorzej konsystencja jest fajna, wygodnie się go rozprowadza na skórze. Co najważniejsze nie tworzy efektu maski jednak jak dla mnie ma trochę za dużo tych rozświetlających drobinek i mam wrażenie, że z czasem ciemnieje na buzi

Zobacz post

-

Sezon na chmurki z zakupami z Rossmanna trwa więc i ja się pochwalę co kupiłam Fajnie, że promocja na wszystkie produkty jest w jednym tygodniu bo nie trzeba latać 3 razy żeby się obkupić. Tym razem postawiłam zarówno na sprawdzone kosmetyki jak i na kilka nowości. Jestem bardzo zadowolona z zakupów ale jak to zakupoholiczkę kusi mnie do ponownej wizyty w sklepie. Może wybiorę się tam pod koniec promocji, kiedy już nie będzie takich tłumów bo teraz dostać się do regałów z kosmetykami to prawdziwy wyczyn. W moim koszyku znalazły się:

Transparentny puder so clear z miss sporty. To już moje 3 opakowanie i jestem z niego bardzo zadowolona. Nie zmienia koloru podkładu, ładnie matuje i utrwala makijaż. Opakowanie niestety nie zawiera lusterka ale ja i tak najczęściej używam go w domu. Niska cena i dobra jakość to zdecydowanie moje ulubione połączenie a tu takie znajdziemy. Czaiłam się na bananowy puder z Wibo ale niestety już go nie było

Podkład L'oreal True Match w najjaśniejszym odcieniu. To nowość w mojej kosmetyczce, chciałam kupić albo właśnie ten podkład albo Revlon ale półki z nim były już całkiem puste więc został mi true match. Był już tylko ten kolorek i nie do końca byłam przekonana czy nie będzie dla mnie za jasny a nie było testera ale w końcu zdecydowałam się na niego i nie żałuję. Dobrze dopasowuje się do koloru mojej skóry, ma niezłe krycie, nie zapycha. Na razie użyłam go tylko raz więc zobaczymy jak się będzie sprawdzał dalej

Korektor kryjąco-rozświetlający marki Eveline to już sprawdzony przeze mnie produkt. Świetnie radzi sobie zarówno z cieniami pod oczami jak i z kryciem niedoskonałości. Ma wygodny aplikator i jest bardzo wydajny

Kolejna nowość to olejek 8w1 również marki Eveline. Dostępne były 3 wersje ale wzięłam ten różowy, słyszałam o nim dobre opinie i stwierdziłam, że promocja to dobra okazja do wypróbowania go. Ma wielofunkcyjne działanie, barwi usta, nawilża, wygładza, ujędrnia, poprawia ich kontur, niweluje zmarszczki, chroni przed warunkami atmosferycznymi oraz podobno powiększa usta. Tego ostatniego akurat nie zauważyłam ale nie przeszkadza mi to. Olejek ma przyjemny zapach, który kojarzy mi się z gumą owocową. Jest w formie błyszczyka i tak też wygląda na ustach. Na początku się trochę klei i długo pozostaje mokry. Nadaje ustom ładny kolorek i nawilża je

Kultowa już dla mnie odżywka do paznokci 8w1 Eveline również musiała znaleźć się w moim koszyku. Używam jej przy każdym malowaniu paznokci a obecna jest już na wykończeniu więc promocja mnie poratowała. Odżywka jest bezbarwna, szybko zasycha i regeneruje paznokcie

Nawilżająca pomadka NIVEA to mój must have. Tym razem zdecydowałam się na wariant truskawkowy. Nie znam nic lepszego do nawilżania ust. Te pomadki są po prostu świetne. Ładnie pachną, mają estetyczne i wygodne opakowania i ich działanie jest naprawdę super

Kupiłam też moją ukochaną pomadkę Wibo Million Dollar Lips w kolorze nr 1. To zdecydowanie najlepsza matowa pomadka z jaką miałam do czynienia. Ładnie wygląda na ustach, nie wysusza ich, długo się utrzymuje. Po prostu same plusy, no i ten kolor

I ostatnia perełka, którą jestem zachwycona już od pierwszego użycia to maskara Volume Million Lashes So Couture od firmy L'oreal. Z tym produktem mam do czynienia po raz pierwszy ale już wiem, że się polubimy. Pięknie wydłuża i pogrubia rzęsy, nie skleja ich. Ma wygodną silikonową szczoteczkę, która ładnie rozczesuje rzęsy. Opakowanie też jest na plus, wygląda bardzo elegancko, jest solidne

Zobacz post

-

Korektor pod oczy True Match od L'ORÉAL. Wybrałam odcień 1.N Ivory jest idealny dla bladych osób. Jest taki zimny, bardzo jasny, super wtapia się w skórę jak widać na ostatnim zdjęciu. Krycie też ma świetne. Moje since pod oczami są dość problematyczne bo są mocno fioletowe a ten korektor fajnie je rozświetla. Nie wysusza okolic oczu, efekt jest widoczny cały dzień. Do tego aplikator jest bardzo fajny, bardzo elastyczny i delikatny. Ja jestem bardzo zadowolona, jest wart swojej ceny.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem