Botaniczny krem do rąk Mak Polny z cztery pory roku.
Kupiłam go przypadkiem na promce w Lidlu za jakieś 3-4 zł.
Z 98% składa się z naturalnych składników:
z oleju z maku białego,
naturalna betaina,
masło shea i roślinne emolienty.
Krem jest lekki, łatwo się rozprowadza na skórze. Nawilża i zmiękcza szorstkie dłonie oraz wygładza pozostawiając na skórze aksamitny film ochronny.
Opakowanie skradło moje serce ❤️, bo kojarzy mi się z nadchodzącą wiosną i latem. Otwarcie opakowanie jest dość ciężkie więc dziecko nie da rady otworzyć 😄. Dość wydajny jak na nie duże opakowanie mimo, że używałam po każdym myciu rąk. Miałam dość przesuszoną skórę dłoni, a krem dał sobie radę w nawilżeniu. Ma bardzo delikatny, miły dla nosa zapach utrzymujący się dość długo ☺️.
Z pewnością jeśli wpadnie mi do rąk to wróci ze mną kolejny raz do domu 🥰.
Podobne produkty
