0 na 1 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 08.03.2023 przez gilgotka

PS... Chusteczki do twarzy, Vitamin C Facial Cleansing Wipes

Chusteczki do twarzy Vitamin C Facial Cleansing Wipes marki PS... kupione w Primarku. Te chusteczki zazwyczaj można spotkać przy kasie w różnych wersjach. Pamiętam, że jak zaczynałam przygodę z makijażem to zmywałam go tylko za pomocą chusteczek i miałam swoje ulubione. Teraz raczej jeśli kupuję to żeby odświeżyć buzię, a i tak zazwyczaj kończy się na tym, że czyszczę nimi buty. Te chusteczki były naprawdę tanie, bo w jednym opakowaniu jest 25 sztuk, a sprzedawane są 2-packu za 6 zł, czyli jedna paczka to jedynie 3 zł. Nie spodziewałam się więc po nich niczego nadzwyczajnego, ale, że kocham produkty z witaminą C, to postanowiłam spróbować. Chusteczki nasączone są produktem z witaminą C i mają za zadanie oczyszczać skórę z makijażu, zanieczyszczeń i sebum. Należy jednak pamiętać, żeby omijać oczy, bo akurat nie są przeznaczone do tej strefy. Chusteczki mają także nawilżać i zostały przetestowane dermatologicznie. Mają ładne opakowanie w słonecznym kolorze i dosyć dobre zamknięcie, bo po kilku użyciach nadal dobrze się domyka, a to duży plus. Powiedziałabym, że chusteczki są standardowej wielkości i pachną pomarańcza, ale tutaj niestety w dość sztucznym wydaniu. Nie mogę powiedzieć, że zapach jest brzydki, ale zachwytu zdecydowanie nie powoduje. Ja używałam ich żeby odświeżyć buzię w cieplejszy dzień albo przemyć skórę po demakijażu, kiedy akurat miałam mocniejszy makijaż. Chusteczki faktycznie coś tam zbierają, ale w moim odczuciu są dość suche, więc mocniejsze pocieranie nimi skóry nie jest przyjemne. Mam wrażenie, że później buzia się trochę lepi i nie nazwałabym tego nawilżeniem. Przyznam, że użyłam je kilka razy, a resztę opakowania zużyłam na przecieranie butów. Przez to, że były suche nie były w ogóle wydajne, więc nawet w tym temacie nie do końca się sprawdziły. Ja nie kupiłabym ich ponownie, bo niestety, ale się nie sprawdzają. Są słabo nasączone, mają sztuczny zapach, skóra się po nich lepi, a mocniejsze pocieranie powoduje dyskomfort i nawet nie bardzo sprawdzają się w czyszczeniu butów. Niestety, ale jestem na nie i mimo tak niskiej ceny nie sięgnę już po nie ponownie.

Zobacz post

zakupy z Primarka kosmetyki

Zakupy z Primarka część 3 - kosmetyki!

Skusiłam się na piankę pod prysznic Bubbles Whipped w wersji Peach Smoothie marki PS... Kosztowała 17 zł i yła jeszcze winnej wersji zapachowej, ale jak powąchałam tę brzokswinię to przepadłam! Pachnie słodko, taką soczystą dopiero co zerwaną z drzewa i nagrzaną słońcem brzoskwinką! Coś wspaniałego! Ja uwielbiam kosmetyki w formie pianek, a tutaj mamy naprawdę dużą pojemność, bo 250 ml. Opakowanie jest kolorowe i jak dla mnie wygląda jak wielki flamaster. Wizualnie bardzo przypadło mi do gustu, no i ten zapach! Jak tylko skończę obecny żel pod prysznic to wkracza do działania.

Przy kasie wzięłam jeszcze chusteczki do oczyszczania twarzy nasączone olejkiem arganowym Bare Faced Beauty. 2 opakowania po 25 chusteczek kosztowały jedynie 6 zł. I w ostatniej chwili wzięłam jeszcze wersję Vitamin C, która ma za zadanie oczyszczać sebum, zanieczyszczenia i makijaż. Tutaj cena była dokładnie taka sama, czyli 6 zł za 2 opakowania po 25 sztuk. Te niebieskie mają ostrzeżenie, by unikać kontaktu z oczami, przy tych z witaminą C nie ma takiej informacji, więc jestem ciekawa czy sprawdzą się do zmywania makijażu również z oczu bo byłyby świetne na wyjazdy. Ja uwielbiam tego typu chusteczki również do czyszczenia butów, bo sprawdzają się rewelacyjnie w usuwaniu drobnych zabrudzeń czy do wytarcia ich przed wyjściem z domu na szybko.

Mam nadzieję, że kosmetyki się sprawdzą, bo wszystko jest dla mnie nowością.

Zobacz post
1