Tołpa

Peeling enzymatyczny 3 enzymy do skóry głowy od Tołpy. Dawno nie miałam żadnego peelingu, zawsze plątały mi one moje delikatne włosy, dlatego też bardzo długo nie sięgałam po tego typu produkty. Ten peeling skusił mnie fajną długą "pipetą" i po prostu postanowiłam coś nowego przetestować. Przyjemnie nakłada mi się tym aplikatorem, "sunę" nim tak po skórze, a potem i tak palcami rozprowadzam po całej głowie. Peeling ma za zadanie pomóc z przetłuszczaniem się włosów, ale w sumie nie zauważyłam by coś robił w tym kierunku, ale mnie chyba nic nie pomoże, i tak muszę myć włosy codziennie. Jednak wydaje mi się, że po umyciu szamponem skóra głowy jest lepiej oczyszczona, bardzo świeża. Włoski te mniejsze blisko czoła uniesione są trochę ku górze, są sterczące nawet gdy włosy są mokre. 😅 Używam go raz w tygodniu, więc ciężko powiedzieć coś więcej, ale nie szkodzi mi, a coś tam na pewno robi. Na ogromny plus to jego zapach, można się rozpłynąć od tego owocowo - egzotycznego zapachu, który cały czas czuć. Ogólnie to nakłada się go chwilkę przed myciem włosów, więc w sumie przed wejściem do wanny i lekkim ogarnieciem się trzymam go sobie z 3 minutki tak jak mówi producent.
Może na lekki minus cena i wydajność, ale mnie akurat wydajność nie przeszkadza, bo nie jestem systematyczna w takich zabiegach, a nie idzie go jakoś w sumie bardzo dużo. Ogólnie śmiało polecam, nie wyrządza mi krzywdy.

Zobacz post

Peeling skóry głowy to ważny krok w pielęgnacji. Aktualnie w tym celu używam peeling do skóry głowy 3 enzymy Clean Scalp z Tołpy. Kosmetyk otrzymujemy w plastikowej butelce z wygodnym aplikatorem, który ułatwia nakładanie produktu na skalp. Peeling ma lekko żelową konsystencję, łatwo się rozprowadza. Zapach jest bardzo przyjemny, owocowy, typowy do serii 3 enzymy. Aromat unosi się podczas aplikacji, a później się ulatnia. Kosmetyk nakładam średnio raz na półtora tygodnia na kilka minut, a następnie myje włosy. Peeling dobrze radzi sobie z usuwaniem martwego naskórka. Skóra głowy jest po nim dobrze oczyszczona i odświeżona. Po użyciu włosy są ładnie odbite od nasady i ma się wrażenie jakby było ich więcej. Produkt nie podrażnia ani nie uczula.

Zobacz post

Jako swoją wersją włosomaniaczki peeling do skóry głowy raz w tygodniu jest już nawykiem.
Będąc w Hebe napotkałam się na kultową serie Tołpa 3 enzymy, jednak moim zaskoczeniem było, że właśnie był to produkt do skóry głowy. Od razu wskoczył do koszyka.

Przezroczysta buteleczka z białym lejkiem mieści w sobie 100ml mlecznego dość lejącego się produktu. Zapach jak jakieś słodkie lizaczki.

Na każdy przedziałek, który stworzyłam na głowie wycisnęłam pasek produktu. Dzięki lejkowi byla to precyzyjna robota. Po wmasowaniu zostawiłam na 15minut. Choć opakowanie mówi by 2-3 minuty. Niestety mam zbyt dużo innych rzeczy na głowie i jest to dla mnie za mało. Oczywiście byłam przy tym ostrożna, by sobie krzywdy nie zrobić.

Skóra oczyszczona tak generalnie. Bywały momenty gdzie miałam wrażenie, że jednak coś tam jeszcze jest. Ale peeling jak najbardziej jest warty uwagi i spróbowania.

Polecam całym sercem.

Pozdrawiam,
Mona

Zobacz post

Mój drugi peeling do skóry głowy. Stosuję go raz w tygodniu i jestem zadowolona z efektu. Szczególnie na drugi dzień włosy pozostają dłużej świeże i unoszą się u nasady.
Forma aplikacji po przyzywczajeniu przestaje być uciążliwa.
Kosmetyk ładnie pachnie co jest dodatkowym plusem.
Nawet na podrażnionej skórze nie odczuwałam przy nim dyskomfortu.

Zobacz post

Tołpa Dermo Hair
Peeling do skóry głowy, który kupiłam w Hebe. Pachnie delikatnie, ananasowo. Aplikator jest bardzo wygodny, dozuje dobrą ilość produktu. Produkt trzymam na głowie kilka minut, ok 10. Po użyciu włosy są może delikatnie odbite od nasady. Dla mnie to całkiem niezły produkt, chociaż wolę trochę mocniejsze działanie.

Zobacz post