3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeżeli szukasz zapachu pełnego głębi, mądrości, nawiązującego do kanonu klasycznego kobiecego piękna, dobrze trafiłaś. Woda perfumowana Bi-es Olivia to połączenie akordów kwiatowych, owocowych oraz morskich. Zapach otwierają nuty orzecha laskowego i pomarańczy, by zaraz przejść w śpiewające świeżością akordy gardenii, brzoskwini, jaśminu i białych kwiatów. W podstawie wyczujemy doskonale zbalansow ...

Jeżeli szukasz zapachu pełnego głębi, mądrości, nawiązującego do kanonu klasycznego kobiecego piękna, dobrze trafiłaś. Woda perfumowana Bi-es Olivia to połączenie akordów kwiatowych, owocowych oraz mo ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 01.08.2018 przez CichooBadz

Kolekcja perfum

Kolekcja perfum
_____________________
W porównaniu do chmurek z kolekcją zapachów jakie widziałam to moja jest naprawdę skromna. Mój nos jest dość wybredny i jakoś tak szkoda mi kasy na perfumy kiedy mam ich tyle w zapasie (szkoda, że z kosmetykami to nie działa).
Pierwszy zapach to Olivia marki Bies, który kupiłam kiedyś na szybko i w ciemno. Jest to bardzo słodki i duszący zapach, którego zwykle używam w chłodne dni. Utrzymuje się dość dobrze i bardzo długo czuje go na skórze.
Następny zapach pochodzi z Avonu i jest to woda perfumowana Luck. Jest to piękny, lekki i nieco słodki zapach, który bez problemu utrzymuje się caly dzień na ciele.
Następna woda perfumowana z Avonu, tym razem Far Away. To najbardziej elegancki zapach jaki miałam. Bardzo kobiecy i wytrzymały, idealny na zimę.
Perfumetka oraz flakonik perfum marki Bies trafił do mnie raczej z powodu wyglądu, a nie samego zapachu. Nie jest to zapach wpisujący się w moje gusta. Jest bardzo kwiatowy i trochę babciny, jednak na gorące dni daje radę.
Ostatni zapach to Love Essence z BeBeauty, który jest mega słodki, idealny na zimę. Kosztował mnie niewiele, a trzyma się naprawdę dobrze. Pachnie bardzo cukierkowo i podoba mi się jego flakon.

Zobacz post

C

Już od pewnego czasu mogę pochwalić się dobrą kolekcją perfum. Pierwsze z nich to perfumy marki Bies. Nazywają się Olivia i kupiłam je w Biedronce za ok.10 zł. Mają dość duszący, lekko słodkawy zapach z nutą ziemistości. Są bardzo ciężkie i wybieram je raczej zimą a nie teraz. Utrzymują się bardzo długo, szczególnie na ubraniu.

Zobacz post

-

Perfum, który zalega w mojej szafce od ślubu. Był to jeden z kosmetyków, które dodałam do kobiecej apteczki. Znajdowała się ona wtedy w damskiej łazience. Przyznaję, że wybrałam go wtedy ponieważ był tani i nie miałam zbytnio czasu rozczulać się nad tym jaki będzie odpowiedni. Jego zapach bardzo mi spasował. Delikatny, nie przesadzony, wyrazisty ale i również intensywny. Ciężko go z czymś porównać ale jeżeli już bym koniecznie musiała to jest to zapach kwiatowy. Zapomniałam również wspomnieć, że słodki. Według mnie nie jest wcale taki najgorszy i wydaje mi się, że nie tylko ja tak stwierdziłam bo jednak poszło mi tego dnia jakaś 1/3 butelki, która jest dość elegancka i zgrabna dlatego łatwo było mi ja umieścić w małym koszyczku. Cieszę się w zasadzie, że pozostało mi go trochę bo lubię go używać.

Zobacz post
1