Topbrands Europe B.V.

Portalowa akcja na forum z denkowaniem zaowocowała u mnie dosyć sporo. Pozbyłam się kilku saszetek, zabrałam się za kalendarz adwentowy z Balea. W gruncie rzeczy były to fajne miniaturki jednak ja nigdzie nie wyjeżdżam więc i tak u mnie by stały, a ponadto szampon starczył mi na jedno użycie, odżywka do włosów nie starczyła na jedno użycie, żele zaś na dwa razy. Nawet gdybym chciała zabrać je nad jezioro to miałabym więcej zabawy niż to jest warte.
Trafiłam również na buble w postaci tabletek do kąpieli od Disney Princess z kalendarza adwentowego. Kosmetyki nie zrobiły mi krzywdy ale nie wprowadziły również nic pożytecznego do moich kąpieli. Najbardziej jestem zadowolona z soli w saszetkach do kąpieli - tu kąpiele były bardzo przyjemne.
W akcji pozbyłam się 40 opakowań.
8 sztuk kosmetyków oddałam.
2 wyrzuciłam z racji terminu .

Zobacz post

Kolejna tabletka do kąpieli z kalendarza adwentowego Disney Princess. Niewielka pastylka o pojemności 20 g została zabarwiona na różowo i zapakowana w folię z nalepką księżniczki. Maleństwo wrzucone do wody szybko namokło i zaczęło się rozpuszczać. Już po chwili tabletki nie było, a woda została subtelnie zabarwiona. Pastylka nic nie wniosła ciekawego do kąpieli. Poprostu przez chwilę była i za chwilę znikła. Struktura wody się nie zmieniła. Generalnie kąpiel umiliłam sobie innym kosmetykiem.

Zobacz post