Lirene

☆ Nawilżająca maseczka glinkowa do twarzy, Hydrating Aloe, Lirene.

Ta maleńka, zieloną saszetkę otrzymałam, jeśli dobrze pamiętam od kochanej @weracruza w paczuszce urodzinowej za co pięknie dziękuję. Wczoraj potrzebowałam dawki oczyszczenia dla mojej skóry więc zdecydowałam się jej użyć. Taka mała saszetka wystarczyła mi na jedno użycie. Była bardzo gęsta, ale gładka, o ślicznym, zielonym kolorze oraz o odświeżającym zapachu. Po nalozeniu szpatulką lekko zastygla po kilku minutach, a jej zmycie bylo przez to nieco utrudnione. W składzie znajdziemy nawilżający aloes, kojącą spirulinę, wygładzający olej z migdalow a także regenerujące maslo karite. Wszystkie te skladniki zadziałały książkowo na moja skórę, była ona zregenerowana, wygladzona oraz porządnie oczyszczona i nawilżona. Bardzo mi się spodobała, myślę że będę do niej wracać.

Zobacz post

Aloesowa glinka nawilżająca od Lirene. Niebieskawa saszetka zawiera 6ml produktu o fajnej lekkiej konsystencji, zabarwionej na niebiesko. Przez chwilę byłam smerfem 😂. Aplikacja maseczki to czysta przyjemność. Produkt delikatnie i łatwo rozprowadzał się po skórze twarzy. Stopniowo zaczynała zastygać, a ja stopniowo ją również zwilżałam mgiełką wody. Po około 20 minutach poszłam ją zmyc. Tu produkt nie sprawił żadnych problemów. Pod wpływem ciepłej wody szybciutko zszedł. Po gilnkowym nawilżaniu skóra twarzy była gładka, oczyszczona i odświeżona. Większego nawilżenia cery nie zauważyłam ale w końcu po myciu nie byłam wysuszona i ściągnięta - więc tu zadziałała, mimo to dolozylam cienką warstwę kremu. Nie zauważyłam również aby następnego dnia wydobywało się sebum. Produkt mnie nie uczulił ani nie podrażnił. Chętnie sięgnę po nią ponownie.

Zobacz post

Maseczka.
Kolejny produkt który został kupiony na promocji -50 w Rossmanie. Produkt skusiły mnie do zakupu swoją szatę graficzną ponieważ jest po prostu cudowna. Jest to maseczka nawilżająca z glinką moja skóra bardzo lubi tego typu kosmetyki. Producent twierdzi że twarz ma być jedwabiście miękka po jej aplikacji. Produkt nie był testowany na zwierzętach oraz jest przyjazny dla wegan. Konsystencja produktu jest bardzo kremowa i dobrze się ją nakłada na twarz. Produktu starczyło mi na jedną pełną aplikację.
Może się również pochwalić wkładem ponieważ 98% składników pochodzi właśnie od natury. Muszę przyznać że moja twarz po aplikacji tego produktu była naprawdę miękka oraz nawilżona Myślę że będę sięgała po niego zdecydowanie częściej ponieważ efekt jaki dzięki temu osiągnęłam bardzo mnie zadowolił.

Zobacz post