Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 31.07.2018 przez nataliaaa

eau thermale Avene

dzisiaj pozostajemy w klimacie mikro to próbka, którą zamówiłam zmęczona wiecznym podrażnieniem swojej twarzy. emulsja do demakijażu jest bardzo kremowa, ale mimo wszystko też bardzo wodna. chociaż podeszłam do niej z pewnym zwątpieniem, to świetnie poradziła sobie z usunięciem makijażu oczu. wystarczy nałożyć kosmetyk na oko, pomasować trochę i zmyć wodą. sama aż nie wierzyłam, bo radziła sobie z naprawdę zmalowanym okiem. skóra faktycznie nie była podrażniona, żadnego zaczerwienienia, nic. aż się zaczęłam zastanawiać nad zakupem produktu pełnowartościowego.

Zobacz post

DENKO SIERPIEŃ 2019

denko SIERPIEŃ

tak jak się spodziewałam, nie będzie tego wiele. w tym miesiącu często byłam w podróży. zeszło u mnie głównie wiele rzeczy higienicznych.
najmilej wspominam:
mydło Pure Care Fifi - migdałowe. nigdy wcześniej aż tak nie podobał mi się zapach mydła.
CDB Cannabidiol maseczka do twarzy nawilżająco-kojąca. na pewno wrócę jeszcze nie raz.
soraya krem naprawczy. uwielbiałam póżniej dodawac do niego jeszcze trochę olejków. niezapomniana konsystencja.
u mnie klasyk już - odżywka w płynie od Gliss Kur. uwielbiam wszystkie!
skarpetki złuszczające w biedrze. zawsze staram się po nie sięgnąć chociaż raz w miesiącu.
produkty, które mnie nie rozczarowały, ale też nie zdziwiły.
Aquafresh tripe protektion - niczym nie wyróżniająca się pasta na tle innych
płatki kosmetyczne od Isany. taniutkie, nie rozwarstwiały się.
Bioliq - próbka kremu pod oczy. takie nic, dobre nawilżenie i nic poza tym.
Ziaja - kuracja dermatologiczna AZS- natłuszczjąca baza do kąpieli. nie wiem, jak takie produkty mają generalnie działać? zapach średni. kulkowała mi się po tym skóra.
Merz Spezial - tabletki. hm, jak mi się łamały paznokcie, tak mi się łamią.
mydło Linda - o zapachu mleka i miodu. niestety mydło migdałowe w tym miesiącu wygrało.
Merci Handy - żel antybakteryjny. straaaasznie mnie wysuszał, zapach to sam alkohol.
maseczka Uzdrovisko z czarnym tulipanem- eh, jak mnie ten zapach drażnił. zasychała na skórze. cięęęężko się ją zmywa. drugą nałożyłam na noc i tak poszłam spać. dziwny barwnik. może brudzić. jednak maska z CDB wygrywa.
Salbetan - roztwór na skóre od mojego dermatologa. już tyle tych wcierek używałam, że głowa mała. dobrze sie ją aplikowało, ale nie zauważylam jakiegoś działania.
Fluid do demakijażu od Avene - i tu było dziwnie. raz super rozpuszczał, usuwał makijaż, nawet z oczu. innym razem musiałam poprawiać jakimś płynem micelarnym.

no, ale ważne, że obyło się bez totalnych bubli.

Zobacz post

-

Już pojawiła się chmurka z łagodnym, żelowym peelingiem Avène, który dostałam za darmo w aptece Ziko wraz z fluidem do demakijażu, o którym z kolei chcę Wam teraz troszkę napisać. Tubka jest stosunkowo malutka, bo ma 15 ml, ale jak na próbkę to i tak naprawdę fajnie. Poza tym jest wydajny i pozwolił mi na świetne zapoznanie się z tym kosmetykiem. Jestem z niego zadowolona. Bardzo dobrze radzi sobie z usuwaniem makijażu i nie podrażnia przy tym skóry. Nakłada się go palcem a zmywa wacikiem. Ma białą, kremową konsystencję i przyjemny łagodny zapach. Nie jestem jednak w stanie powiedzieć czy wolę płynne produkty do demakijażu czy takie kremowe/żelowe. I te, i te są w porządku.

Zobacz post
1