Onskin, tonik z twarzy, Rich Toner.
Ogromnie się ucieszyłam, widząc że ta marka zaczęła pojawiać się tutaj w sklepach.
Póki co jest dostępna tylko garstka kosmetyków, ale to już coś.
Wcześniej miałam peeling enzymatyczny, który dostałam od jednej z Was, mocno byłam z niego zadowolona, pod względem działania, jak i składu, stąd ten zachwyt i chęć poznania nowych kosmetyków tej marki.
Z tego toniku również jest bardzo zadowolona.
Ma żelkowatą konsystencje i dobrze się go aplikuje prosto na skórę bez potrzeby używania wacików.
Zawiera w składzie same dobre rzeczy, a dodatkowo też probiotyki i widzę jak chroni skórę przy używaniu retinolu.
Cudownie nawilża skórę, przypomina mi tonik z peptaronic, który z resztą też dostałam od jednej z Was i teraz używam ich naprzemiennie. Oba są genialne i mocno polecam.
Oprócz tego też skóra jest wygładzona i wygląda promiennie.
Z przyjemnością kupię więcej kosmetyków tej marki, mam nadzieję, że reszta tak samo moocno mnie zachwyci
