2 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Galaretka do mycia o zapachu arbuza to przyjemny w dotyku zamiennik standardowego żelu pod prysznic, który zaskoczy Cię swoją sprężystą formą. Podczas użycia tworzy delikatną piankę i zachwyca owocowym zapachem. Sprawdzi się zarówno pod prysznicem nałożona na wilgotną skórę, jak i do kąpieli rozpuszczona pod strumieniem ciepłej wody.
Aplikacja
Pod prysznicem: Dowolną ilość produktu roz ...

Galaretka do mycia o zapachu arbuza to przyjemny w dotyku zamiennik standardowego żelu pod prysznic, który zaskoczy Cię swoją sprężystą formą. Podczas użycia tworzy delikatną piankę i zachwyca owocowy ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 22.10.2022 przez aporanek

Fruity Lab Galaretka do mycia, Wa Watermelon

Galaretka do mycia Fruity lab watermelon. Myślę, że lepiej by było, aby produkt odznaczony był jako typowo do kąpieli. Pod prysznicem ciężko się go używa. Produkt o dziwo faktycznie ma konsystencję galaretki, czego zupełnie się nie spodziewałam. Kolor jest moim zdaniem genialny, tak samo jak śliczny zapach. Aplikując produkt na ciało, niestety połowa się zsuwa, więc mocno wpływa to na zużycie. Natomiast w wannie byłby to fajny dodatek, bo galaretka barwi wodę i robi pianę. Produkt dobrze oczyszcza skórę i co najważniejsze, nie wysusza jej. Mając wannę na pewno często bym kupowała ten produkt, bo pod prysznicem niestety nie sprawdza się bardzo dobrze.

Zobacz post

Fruity Lab Galaretka do mycia, Wa Watermelon

Kupiłam 2 galaretki do mycia marki Fruity Lab.
Na zdjęciu jedna z nich - arbuzowa.

Jednak galaretka to nie produkt dla mnie - meczy mnie, że ciężko ją złapać i w sumie zawsze połowa i tak wypada mi z dłoni zanim zdążę ją spieniać - nie lubię marnować, a tu samo się to dzieje. Przełożyłam do butelki z pompką - łatwiej się dozuje, ale i tak spada z dłoni…

Galaretka arbuzowa
Ma zapach jak cukierki arbuzowe. Słodki, całkiem ok. A kolor niebieski - dziwny. Moje zmysły tego nie składają.

Galaretka Mango
Zapach jest całkiem fajny, słodki, troszeczkę przypomina mango.
Nie rozumiem dlaczego dali temu różowy kolor, bo w końcu jak już to mango ma trochę (ale niewiele) różu na skórce. 🤪

Zobacz post

kontigo kosmetyki udana promocja

Podczas ostatniej promocji na Kontigo bardzo się obkupiłam w jeszcze nieznane mi marki oraz produkty. Moje zapasy aktualnie są dość małe, więc chciałam też je trochę uzupełnić. W moim koszyku znalazło się wiele perełek:
Szampon do włosów suchych i zniszczonych Malina, Biolove - byłam bardzo ciekawa jak sprawdzą się szampony tej marki, w tamtym roku kupiłam jeden do paczki świątecznej, jednak sama nie miałam okazji wypróbować żadnego, miałam też piankę do twarzy tej marki i była świetna,
Maska Winogrona I Keratyna Do Włosów Średnioporowatych, Anwen, 10 ml - marka całkowicie mi nie znana jeszcze, jednak widziałam wiele produktów na profilach, które zajmują się pielęgnacją włosów, więc wzięłam na próbę, w dodatku zapach winogron bardzo mnie przekonał,
Olej Mango do włosów średnioporowatych o zapachu mango, Anwen - kolejny produkt o owocowym zapachu, jeszcze nie testowałam go, czekam aż uda mi się poprzedni olej wykończyć,
Półmatowy krem BB Chill'a Vanilla 010, Colour JUNIKA - szukałam jakiegoś nowego podkładu na zimę, jestem już po pierwszej próbie i możliwe, że kolor jaki wybrałam jest mi ciut za jasny, jednak mam nadzieję, że da się go przyciemnić pudrem,
Korektor wykręcany Ivory? Don’t worry! 02, Colour JUNIKA - tutaj po jednym użyciu widzę mojego nowego faworyta wśród korektorów, mam nadzieję, że na dłużej też się super sprawdzi,
Paletka trio do twarzy Ice Princess, Colour JUNIKA - paletka kupiona również na zimę, swoim wyglądem mnie zachwyciła, brakowało mi chyba odświeżenia w moich kosmetykach do makijażu,
Nawilżający i rewitalizujący peeling do ciała, WaterMellow - kolejny owocowy zapach, który już chcę przetestować,
FRUITYlab Galaretka do mycia Wa Watermelon - brakowało mi również dobrych umilaczy do kąpieli, galaretka o zapachu arbuza to jest coś czego właśnie potrzebuję tej jesieni,
FRUITYlab Galaretka do mycia Gr Grape - i kolejna galaretka o zapachu winogron,
Świeca Sojowa Ice Wine 70g, Flagolie - jak zbliża się jesień to obowiązkowo trzeba zaopatrzyć się w nowe świece, ten zapach jest tak piękny, że aż mi szkoda go odpadać,
Normalizujący krem do twarzy na noc skóra tłusta krokosz-ananas, HOA Natural - na krem skusiłam się ze względu na 80% rabat, to była idealna okazja do przetestowania tego kosmetyku,
Mascara dodająca objętości (bez szczoteczki) Voluminate, Mystik Warsaw - niestety dopiero teraz doczytałam, że jest bez szczoteczki (), myślę, że uda mi się dopasować jakąś i będę mogła używać jej bez przeszkód.

Za całość zapłaciłam około 104 złotych z darmową dostawą, wszystkie kosmetyki mają w dodatku długą datę ważności. Jestem bardzo zadowolona z tych zakupów i już biorę się za testy.

Zobacz post
1