4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 28.07.2018 przez ralpf

Denko styczeń 2020

Pierwsze denko w tym roku, czyli styczeń 2020.
Nie kolekcjonowałam maseczek, ponieważ przez większość czasu byłam poza domem i nie miałam jak ich przewozić. Większe „niebrudzące” rzeczy trafiały do denkowego pudełka.
W skład styczniowego denka wchodzi:
*szampon visplantis, w wersji z filtratem ze śluzu ślimaka. Ciekawy produkt, ale mam wrażenie, ze przy ciągłym używaniu podraznil mi skore głowy. Gdy używałam go na przemian z innymi szamponami było w porządku. Zapach bardzo przyjemny, dość mocno oczyszczający.
*zel do golenia dla kobiet marki seyo, wzięłam go w awaryjnej sytuacji w naturze, nie mam swojego ulubieńca jeśli chodzi o tego typu produkty, wiec często sięgam po nieznane mi marki. Produkt delikatny, skierowany do skory wrażliwej. Zdecydowanie na plus.
*isana, zel pod prysznic o pysznym zapachu ciasta tęczowego. Piękny zapach, ale delikatnie wysusza, wiec nie nadaje się do codziennego stosowania. Jednak tworzy cudowna pianę, wiec raz na jakiś czas sprawdza się super.
*produkt do demakijażu oczu marki yves rocher. Bardzo go lubię, jest to moja chyba 5 buteleczka i już kolejna mam w zapasie. Nie trafiłam na nic lepszego.
*kolejny produkt yves rocher, peeling. Uwielbiam go, używam regularnie od bardzo, bardzo dawna. Około 4 opakowanie, wiec zdecydowanie mogę polecić.
*peeling do stop bani agafii, ciekawy produkt, tani i bardzo dobry przy nagniotkach.
*samoopalacz marki nkd skin, produkt cudo. Zasługuje na oddzielna chmurkę i na pewno taka niedługo pojawi się ❤️
*swell, serum do włosów. Produkt bardzo dobry, znalazłam go w jakimś boxie i z chęcią bym stosowała go na codzien, ale cena powala.
*bebio Ewa chodakowska, roler. Produkt naturalny i przede wszystkim skuteczny.
*miniturka kremu yves rocher, kiedyś ulubieniec, delikatny ale skuteczny. Teraz znalazłam inne produkty lepiej działające, wiec raczej nie kupię kolejnego pełnowymiarowego produktu, ale takie miniaturki fajnie się sprawdzają na wyjazdy.
*pomadka isana, rewelacyjne nawilżenie zima, plus piękny zapach.
*miniaturka perfum ck.
*glamglow, miniturka kremu. Cudo ❤️
*maseczka coscodi. Wczoraj zastosowana, wiec niedługo pojawi się chmurka.

Zobacz post

Denko

Zestaw - denko, czyli kilka produktów, które udało mi się ostatnio zużyć
Bielenda - Crazy Mask, Maska w płacie, Kotek - maseczka fajnie się sprawdziła. Po aplikacji twarz była gładka i miękka, sprawiała wrażenie oczyszczonej i przyjemnej w dotyku.
Vis Plantis - Element, Szampon do włosów, Filtrat ze śluzu ślimaka - szampon całkiem nieźle się sprawdził. Nie nawilżył wyraźnie włosów, ale też zapobiegał szybkiemu przetłuszczaniu się. Zapach miał raczej neutralny.
Meridol - Płyn do płukania jamy ustnej, Pewność oddechu - na ten produkt skusiłam się ze względu na niską cenę, a nie głównie z powodu jego właściwości. Używałam go jako uzupełnienie codziennej higieny jamy ustnej i rzeczywiście powodował odświeżenie oddechu.

Zobacz post

Vis Plantis - Element, Szampon do włosów, Filtrat ze śluzu ślimaka

Vis Plantis _Element, Szampon do włosów, Filtrat ze śluzu ślimaka
Szampon trafił do mnie, ponieważ był dodatkiem do jednej z gazet. Zamkniety był dodatkowo w kartoniku, a wewnątrz tego opakowania nadrukowane były dodatkowe informacje. To było bardzo niewygodne, bo trzeba było rozerwać opakowanie, żeby dotrzeć do informacji od producenta. Pierwszy raz spotkałam się z takim zabiegiem przy kosmetyku. Szampon zamknięty jest natomiast w opakowaniu, które mieści 300ml produktu. Buteleczka jest ciemna, niemal nieprzezroczysta, ale kiedy się dobrze przyjrzeć, to widać zawartość. Szampon jest dość rzadki, słabo się pieni. Jego zapach jest całkiem ok - nie jest słodki ani kwiatowy, ale też nie jest ziołowy ani sztuczny. Szampon nie obciąża włosów, nie powoduje, ze szybciej się przetłuszczają. Póki co jestem z niego zadowolona, ale używam go na zmianę z innym szamponem i niemal za każdym razem z inną maską. Sprawdza się całkiem dobrze, ale też nie nawilża szczególnie włosów, co by się moim bardzo przydało. Generalnie - jest ok, ale bez efektu WOW!

Zobacz post

-

Vis plantis element szampon z filtratem śluzu ślimaka to najlepszy szampon jaki kiedykolwiek miałam! Nareszcie po tylu poszukiwaniach jest coś co mogę używać i moje włosy nie cierpią!
Szampon ten znalazłam w lipcowym pudełku fundayboxa i nawet nie spodziewałam się, że będzie takim strzałem w 10! Ma kartonowe opakowanie w biało-różowym kolorze, a w środku znajdziemy ciemnobordową butelkę produktu o pojemności 300 ml. Opakowanie jest wygodne w użyciu i ma fajne otwarcie poprzez wciśnięcie- nie trzeba z nim walczyć pod prysznicem gdy ma się mokre ręce co sobie cenię. Szampon ma przyjemny zapach, jest przezroczysty i dość gęsty. Trzeba dobrze namoczyć włosy, a wtedy świetnie się pieni. Produkt jest przeznaczony do włosów i skóry głowy- przeciw oznakom starzenia. Po jego użyciu włosy nie są obciążone, nie przetłuszczają się- mogę je myć nawet co 4 dni...! Ponad to są miękkie, łatwo się je rozczesuje no i głowa po nim mnie nie swędzi jak po nieszczesnym mlecznym Kallosie. Drugie opakowanie tego szamponu udało mi się wygrać na instagramie fundayboxa więc mam zapas. Polecam go z całego serducha. Na ezebra.pl kosztuje 16,49 zł.

Zobacz post

-

Produkt, który znalazłam w lipcowym, tęczowym Funday Boxie, czyli Vis Plantis, Element, szampon do włosów i skóry głowy, filtrat ze śluzu ślimaka. Produkt oraz firma, o której do tej pory nie słyszałam.

Pierwszy raz spotkałam się też z "notatką" wewnątrz pudełka, które trzeba było rozewać żeby przeczytać środek. Sam szampon według producenta "skutecznie usuwa zanieczyszczenia bez przesuszenia. Regeneruje skórę głowy, a włosy stają się gładkie i jedwabiste". Produkt zużyłam już w połowie. Po pierwsze dlatego, że ma strasznie rzadką konsystencję - widać to na filmiku i nie jest wydajny. Sam zapach jest dość ładny, ale z pewnością nie należy do intensywnych. Bardzo spodobała mi się bardzo wygodna buteleczka. Szampon w Rossmannie można dostać go za 14,99zł. Cena niezła, ale produkt sam w sobie średni. Nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów, a następnego dnia, włosy były bardzo przetłuszczone. Daje mu takie 5/10.

Zobacz post
1