Maybelline

Moje obecnie 2 ulubione podkłady. Do L'oreal musiałam się przekonać, bo pierwsze wrażenie było raczej średnie. Ale im dłużej go używam tym bardziej go lubię. Jest lekki, łatwy i ładnie wygląda. Nie robi nam żadnych niespodzianek.
Maybelline super stay to trochę inna bajka. Mocniejszy, bardziej kryjący i wymagający. Jest świetny jeśli zależy nam na "mocniejszym" makijażu. Dlatego nie używam go latem, czeka na toaletce na chłodniejsze dni.
Jak się go dobrze rozprowadzi to można nim uzyskać efekt "laleczki". Bardzo go lubię, ale nie trafiłam z kolorem- 03 true ivory jest naprawdę bardzo jasny. Mieszam go z przyciemniaczem.

Zobacz post

Przez bardzo długi czas szukałam odpowiedniego podkładu dla mnie i w sumie przez przypadek trafiłam właśnie na ten. Nie zawiodłam się. Nie używam podkładu na co dzień, raczej stawiam na kremy BB, natomiast szukałam czegoś z lepszym kryciem na imprezy czy wszelkiego rodzaju wyjścia. Podkład Super Stay okazał się naprawdę super. Ma niesamowite krycie, ale przy tym wygląda w miarę naturalnie na skórze. Nie ściera się, nie zbiera w zgłębieniach skóry, no i nie zapycha. Wytrzymuje długie godziny i nie ciemnieje. Jest na tyle trwały, że jak nałożę go najpierw na dłoń, nie mogę go z niej zmyć. Jeśli szukacie dobrego, trwałego i dobrze kryjącego podkładu to wypróbujcie ten, bo warto.

Zobacz post