Lierac

Serum mieści się w małej szklanej buteleczce z pipetą, z której wygodnie się korzysta. Opakowanie jest ładne i elegancko wygląda w łazience. Nowy kosmetyk był dodatkowo zapakowany w tekturowe pudełeczko.

Serum ma bardzo przyjemną lekką, żelową konsystencję. Bez problemu się ją rozprowadza i bardzo szybko się ona wchłania. Serum nie zostawia tłustej, ani lepkiej warstwy. Nie zapycha. Nadaje się pod makijaż. Ja używałam go czasem rano i codziennie na wieczór. Serum ma przyjemny zapach, który zostaje na twarzy przez pewnien czas.

Produkt bardzo dobrze nawilża skórę. Skóra dostaje solidne nawilżenie na cały dzień. Po ponad miesiącu używania zauważyłam że skóra została zregenerowana, a pierwsze drobne zmarszczki wygładzone. Cera wygląda tak zdrowo i promiennie. Skóra już po jednym użyciu zostaje milutka i gładziutka w dotyku.

Regularna cena serum jest dosyć wysoka, ale produkt jest mega wydajny. Przez ponad miesiąc ubyło mi może 1/5 opakowania.

Zobacz post