Action

Panda Style, Face Sheet Mask

Maski z action mają to do siebie, że nie można przejść obok nich obojętnie. Bo czy nie przyciąga od razu ta ich niesamowita szata graficzna?! Tak jak na przykład tu, gdzie mamy do czynienia z milusią pandzią!

Jak nie miałam action obok, to było spoko bo się tam pojawiłam raz na długi czas i dziękuję. Kiedy otworzyli nie tak daleko sklep, eh. Noo, wiecie, że można tam przepaść. 😁 maskę kupiłam za coś około 3 złote, 25ml.
Ma za zadanie głęboko oczyścić skórę.

Saszetkę bez trudu się otwiera. Płachta ma cudny nadruk pyszczka pandy. Wygląda to odlotowo. Płachta dobrze przylega do twarzy i nie zsuwa się. Dziurki jak widać są w odpowiednich miejscach. Jest ona mocno nasączona esencją z ekstraktem z liści pachnotki. Maska jest dla każdego typu skóry. Zapach esencji mi w żaden sposób nie przeszkadzał; maska była stabilna na buźce, a jeszcze nadmiar esencji wmasowałam w szyję.
Maska Na moją tłustą cerę (grrr!) podziałała kojąco. Nie zostawiła nieprzyjemnej klejącej się warstwy. Skóra po niej była nawilżona. Brak uczucia dyskomfortu ściągnięcia skóry. Chętnie jeszcze po nią sięgnę.

Zobacz post