2 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 14.06.2022 przez dreams1919

Skarpetki złuszczające Lirene

Moje kolejne podejście do tego typu produktu. Tym razem wybrałam skarpetki marki Lirene. Skarpetki dosyć ciężko było otworzyć, jedne przedarły się nie w tym miejscu co trzeba. Nawet nieźle pasowały na stopy, lepiej niż wszystkie testowane przeze mnie wcześniej. Trzymałam je na stopach 40 minut, zgodnie z instrukcją. Czułam ciepło na stopach.
Z działaniem było tak średnio. Muszę przyznać, że faktycznie schodziła mi skóra na stopach. Z drugiej strony jednak w większości z miejsc mało dla mnie problematycznych. Głównie schodziła na wierzchu stopy i przy palcach. Podeszwa, a przede wszystkim pięty pozostały w zasadzie bez zmian, dlatego nie polecam tego produktu 🙁

Zobacz post

Lirene Dermoprogram, Skarpetki złuszczające, Profesjonalny zabieg do domowego użytku, 4% ekstrakty owocowe, 2,5% urea

Lirene Dermoprogram skarpetki złuszczające. W opakowaniu znajduje się jedna para skarpetek z płynem. Nadają się one na każdy rozmiar stopy do numeru 41. Nałożyłam je na czyste stopy na około 40 minut. Produkt w swoim składzie zawiera ekstrakt z miodu, kwas mlekowy i glikolowy, mocznik oraz olejki. Po upływie wyznaczonego czasu należy zdjąć skarpetki i zmyć produkt. Skóra zaczęła mi się złuszczać kilka dni po użyciu. Gdy cały martwy naskórek zejdzie efektem są miękkie i zdrowo wyglądające stopy. Produkt idealnie nadaje się do używania w okresie letnim kiedy często mamy odkryte nogi. Skarpetki kupiłam w drogerii Natura.

Zobacz post

Lirene Dermoprogram, Skarpetki złuszczające, Profesjonalny zabieg do domowego użytku

Skarpetki złuszczające marki Lirene zakupione w Rossmannie. Jest to zabieg do domowego spa i powiem szczerze lepszych skarpet niż te, jeszcze nie miałam okazji przetestować. Saszetka zawiera dwie, białe skarpety mocno nasączone owocową esencją. Wielki plus, że zapach nie jest alkoholowy i nie wykręca nosa. Skarpetki miałam na stopach ponad 20 minut, po czym umyłam je w ciepłej wodzie. Na efekty musiałam poczekać kilka dni, ale było warto. Martwy naskórek zaczęł schodzić wielkimi płatami i proces ten utrzymywał się przez jakiś czas. Finalnie efekt był taki, że stópki po tym zabiegu były mega miękkie i gładkie. Na pewno wrócę do tego produktu. Polecam.

Zobacz post
1