6 na 6 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Szampon i odżywka w jednym dla włosów przetłuszczających zawiera w 100% naturalne ekstrakty z ogórka i kwiatu lotosu. Delikatna formuła myjąca zawiera ekstrakty z ogórka słynącego z właściwości nawilżających i wzmacniających a także regulujących pracę gruczołów łojowych. Ekstrakt kwiatu lotosu sprawia, że włosy są bardziej miękkie a jednocześnie pomaga zachować ich świeżość na dłużej dzięki działa ...

Szampon i odżywka w jednym dla włosów przetłuszczających zawiera w 100% naturalne ekstrakty z ogórka i kwiatu lotosu. Delikatna formuła myjąca zawiera ekstrakty z ogórka słynącego z właściwości nawilż ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 23.04.2018 przez kamilja

Denko sierpień 2018 produkty włosy.

Kolejnymi produktami w denku są kosmetyki do włosów.
Znany Wam wszystkim suchy szampon marki Batiste. Mój wybór padł tym razem na zamknięty w uroczym opakowaniu z matrioszkami wariant swet & delicious, sweetie. Jak możecie się domyślać, miał słodki, nieco mdły zapach. Dla mnie trochę przesadzony i zdecydowanie na ten rodzaj się już nie zdecyduję. Swoją funkcję, czyli odświeżenie włosów spełniał jak zawsze perfekcyjnie.
Drugim produktem jest szampon z odżywką od marki Timotei. Przyjemny, świeży zapach ogórka. Dobrze oczyszcza skórę głowy. Niestety z powodu, że jest to kosmetyk 2 w 1, moje włosy po myciu były mocno obciążone i szybko stawały się tłuste. Nie sięgnę więcej po ten produkt. Może sprawdzi się u osób, które mają przesuszone włosy i skórę głowy, ale nie działa tak jak powinien u osób z tendencją do przetłuszczających się włosów.

Zobacz post

denko

Denko marzec + kwiecień 2019.
- Isana - Pianka oczyszczająca z białkiem jaja, uwielbiam ten produkt, zapach cudo, działanie. Na najbliższych zakupach na pewno zaopatrzę się w kolejne opakowanie.
- Timotei - Świeżość i Czystość, Szampon z odżywką 2w1 do włosów przetłuszczających się z ekstraktem z ogórka, miałąm go już nie pierwszy raz i jak zawsze byłam zadowolona.
- Swiss-o-par - Odżywka do włosów, brzoskwiniowa, włosy normalne i cienkie, zapach na minus, działanie na plus.
- Dresdner Essenz - Sól do kąpieli, Paris, Mon Amour! Zapach bardzo ładny.
- Ziaja - Ulga Dla Skóry Wrażliwej, Płyn micelarny, Demakijaż i oczyszczanie, niestety nie byłam zadowolona z tego produktu.
- Sephora - Kapsułka z kremem pod prysznic, Green Tea - uwielbiam, zapach cudo, nawilżenie.
- Sephora - Kapsułka z kremem pod prysznic, Mango - nawilżenie 10/10 , zapach 5/10
- Sephora - Kapsułka z kremem pod prysznic, Lagoon - nawilżenie 10/10, zapach 1/10
- Isana - Pomadka ochronna do ust, Cranberry Cupcake- zapach cudo, bardzo tania, działanie okej.
- Semilac - Aceton, w związku że kończę z hybrydami resztka acetonu poszła do denka.
- Golden Rose - Long Wear Finishing Powder, Matujący puder transparentny - zużyłam bardzo szybciutko całe opakowanie, jednak raczej nie skuszę się na nowe.
- Golden Rose - True Matte Pressed Powder, Puder do twarzy, Soft & Smooth, nr 09, ten puder wylądował w denku ponieważ data ważności dobiegła już dawno końca.
- Lovely - Silver Highlighter, rozświetlacz do twarzy o chłodnym odcieniu - niestety w podróży nie wiele z niego zostało, nie chciało mi się bawić w jego naprawianie, ponieważ mam w toaletce jeszcze kilka rozświetlaczy, dlatego stwierdziła że leci w kosz.
- Indigo - Krem do rąk, Orient, zapach okropny, jednak bardzo dobre nawilżenie.
- Indigo - Balsam do ciała, Indigolicious, zapach bardzo poważny, nawilżenie duży plus.
- Ziaja - Peeling do twarzy, Orzeźwiający, Limonkowo - cytrusowy koktajl egzotyczny, niestety podrażnił mi delikatni twarz.
- AA - Bubble Mask, Maska bąbelkowa do twarzy, Nawilżenie i świeżość, Aloes i zielona herbata, super maseczka, na pewno kupię ponownie.
- Nivea - Antyperspirant w kulce, Black & White, Invisible, Clear, mój ulubieniec od dawna.
- Venita - Balsam do ust w sztyfcie, Masło shea i masło kakaowe, dobre nawilżenie ust.
- Balea - maszynki
- Waciki z Biedronki
- Gąbeczka fioletowa
- Gąbeczka żółta
W tym denku znajduje się kilka hitów, które na pewno kupię ponownie, ale też kilka totalnych bubli, które zużywałam tylko z nadzieją że za niedługo zobaczę puste opakowanie.

Zobacz post

kosmetyki szampony timotei

Timotei 2W1 świeżość i czystość, szampon z odżywka do włosów. Jest on specjalny do włosów normalnych lub przetluszczajacych się. Posiada ładny, świeży ogórkowy zapach. Dobrze oczyszcza włosy, ułatwia ich rozczesywania co jak dla mnie jest na duży plus. Butelka dość zgrabna z dozownikiem który wystarczy wcisnąć żeby nabrać kosmetyku. Jest go w opakowaniu 400 ml jest dość wydajny. Kosztował mniej niż 5 złotych także polecam.

Zobacz post

kosmetyki szampony

Szampon do włosów Timotey. Jest to formuła 2 w 1, zawiera również odżywkę, dzięki czemu pozwala zaoszczędzić nieco czasu, choć i tak po myciu nakładam maskę. Szampon zamknięty jest w wydajnym opakowaniu, zawiera sporą ilość produktu. Wygodnie się go wyjmuje z opakowania, łatwo się je otwiera. Nie potrzeba odkręcać, otwierać, jedynie przycisnąć i wycisnąć Szampon ma dość lekką konsystencję, łatwo go wyjąć z opakowania i zaaplikować. Po myciu włosy są przede wszystkim odświeżone, ale też pachnące i raczej miękkie w dotyku. Nie zauważyłam lepszego działania niż przy szamponach bez odżywek, ale też nie zrobił krzywdy moim włosom. Dość dobrze się sprawdził.

Zobacz post

-

Poczatek marca niesie za sobą nowe-puste opakowania. Nie ma tego jakoś dużo, ale idziemy do przodu. W tym miesiącu prawie całkiem zrezygnowałam z saszetek w denku.

Jantar, odzywka do włosów zniszczonych - stosowałam ją razem z siostra i u nas kompletna klapa. Miała zapobiec wypadaniu, a spotęgowała ten problem. Dodatkowo mam wrażenie, ze podrażnia skórę głowy. Na plus jedynie wygodne opakowanie i to, ze ułatwia rozczesywanie włosów, ale to tyle. Dla mnie kiepsko..

Timotei, szampon świeżość i czystość 2w1 - bardzo lubię jego działanie, bardzo lubię jego opakowanie z dozownikiem. Jest delikatny, nie podrażnia skóry głowy, dobrze oczyszcza włosy, fajnie się pieni i fajnie odświeża. Cały jest fajny, nie mam zastrzeżeń, kupie ponownie.

BingoSpa, balsam do stóp ze skłonnościami do pocenia - był taki sobie. Chyba największym jego plusem było całkiem fajne nawilżenie, konsystencja i zapach. Nie działam na raczej na problemy z potliwością, mimo że mój problem nie jest jakiś ogromny. Plusik łapie za praktyczne opakowanie z pompką.

Tony Moly Pokemon, krem do rąk - już długo chciałam go przetestować i w końcu mi się udało. poszedł bardzo szybko, pokochałam jego zapach, który utrzymuje się na dłoniach - śliczny, brzoskwiniowy! Nawilżenie jest. Może nie głębokie, ale działa. Bardzo chętnie dorwę się do innych wersji zapachowych.

Isana, gruszkowy żel pod prysznic - kocham jego zapach. nie wiem dlaczego gruszka to taki mało popularny zapach wśród kosmetyków - wykupiłabym wszystko. Sam żel sprawdza się w porządku. Całkiem fajnie się pieni i nie wysusza skóry.


Isana, Lemon Taste pianka do mycia ciała - kolejny hit, uwielbiam go za konsystencję - piankowa chmurka, która dosłownie otula, oraz nie mogłoby być inaczej - za zapach. Pachnie bardzo przyjemnie, porównywalnie do cytrynowego ciasta. Czuć cytrynę, ale nie jest to taki kwaśny, cytrusowy zapach, a złagodzony, kremowy. Nie wysusza skóry, ale tez jakoś szczególnie nie pielęgnuje. Czekam na kolejne wersje zapachowe ( róża to nie moje klimaty, więc jej nie chce - wąchałam, nie podoba mi się.)


The Body Shop, musująca kula do kąpieli - bardzo przyjemna, typowa kula która musuje i barwi wodę. Nie zauważyłam działania pielęgnującego, ale też nie wysusza skóry.Z kształtu trochę bardziej przypominała pastylkę.

Zmywacz do hybryd Delia, który jest moim ponadczasowym faworytem

Cleaner Semilac, spełnia swoje zadanie.

Busy Bee Candles - Cotton Candy - nie dawno po raz pierwszy miałam do czynienia z tymi woskami i mi się spodobały. Opakowanie jest praktyczne, w środku znajduje się kilka fasolek ( u mnie było ich 5, najmniejsza wersja). Zapach jest bardzo intensywny i dodatkowo piękny - wata cukrowa była genialna. Jeśli ktoś nie zna tych wosków i chciałby o nich poczytać, dajcie znać - chętnie napisze post o zapachach z którymi miałam styczność.

Zobacz post

-

Kolejny szampon z mojej ukochanej firmy Timotei lecz na nim akurat się zawiodłam. Nie mam pojęcia dlaczego ale po nim na głowie robi mi się potworny łupież. Przeznaczony jest do włosów normalnych i przetłuszczających się. Dodatkowo jest z odżywką może ona tak właśnie wpływa na moją skórę. Zapach jest obłędny, uwielbiam go. Czuć tam świeży ogórek. Jak każdy ich szampon zostawia cudowną świeżość, doskonale radzi sobie włosami. Możliwe, że tylko na moje włosy tak działa dlatego mimo wszystko stwierdzam, że warto go wypróbować.

Zobacz post

-

Szampon do włosów Timotei 2w1 - szampon z odżywką. Włosy po tym szamponie były miękkie i gładkie, nawet bez użycia maski, która zwsze wzmaga ten efekt. Nie obciążał włosów, nie plątał, dość łatwo było je rozczesać. Włosy po myciu były świeże i pachnące, wiec szampon dobrze się sprawdził.
Maseczka do twarzy Ziaja - płatki róży z kwasem hialuronowym do każdego rodzaju skóry. Zazwyczaj sięgam po produkty przeznaczone do mojego typu skóry, ale ta maseczka trafiła do mnie najpewniej od jednej z Clouders, więc też nei omieszkałam jej wykorzytsać. Maseczka miała delikaty zapach, subtelne działanie, ale było zauważalne. Skóra po aplikacji była gładsza, miększa, więc to duży plus.
Próbka perfum Nomade Chloe od iperfumy - było jej bardzo bardzo niewiele, więc trudno było rzetelnie przetestować produkt. Zapach początkowo był przyjemny, później nieco mniej. Formuła próbki była dość dziwna, bo zazwyczaj pefrumy nie mają formy żelu.

Zobacz post
1