Oto numer 6 z kalendarza glamshop. I to było zaskoczenie. W pudełeczku znalazłam perfumy "number one". Jest kwiatowo owocowa kompozycja, słodka, niedusząca. Moim zdaniem to taki zapach który by się podobał każdemu. Bezpieczny, klasyczny, kwiatowy zapach. Lekki i przyjemny.
Nuty zapachowe to:
Nuta głowy: dzikie jagody, słodkie cytrusy.
Nuta serca: wiciokrzew, gardenia, białe kwiaty.
Nuta bazy: karmel, pralina, wanilia, drzewo sandałowe.
Bardzo przyjemna mieszanka choć kwiatowe nuty wybijają się na pierwszy plan. Perfumy są dość trwałe, czuć je cały dzień, choć nie są zbyt intensywne. Zapach mi się podoba ale nie na tyle by zapaść mi w pamięć. Raczej nie kupię ponownie, ale zużyję z przyjemnością.
Podobne produkty
