Sielanka

Anuusiaczeek

Denko marzec 2024.
Zużyte kosmetyki : -43 sztuki.
Oddane kosmetyki : -2 sztuki.
Razem : - 45 sztuk.
Razem w 2024 roku : - 218 sztuk kosmetyków.

Miesiąc marzec nie był najbardziej owocny w denko. W tym czasie miałam i dalej mam armagedon związany z przeprowadzką jednak co nie co udało mi się zużyć.
W tym miesiącu nie trafiłam na żadnego bubla kosmetycznego. Żaden z produktów nie zrobił mi krzywdy. Były kosmetyki lepsze, po które z pewnością kiedyś sięgnę oraz takie, które nie zrobiły na mnie większego wrażenia.
Na wyróżnienie przede wszystkim zasługuje balsam do ciała od skincare. Produkt zamknięty w wygodnej buteleczce o lekkiej konsystencji. Cudownie nawilzal oraz delikatnie rozświetlał skórę ciała. Nigdy nie była w tak dobrej kondycji jak po tym produkcie. Wygodna pompką ułatwiała aplikacje i pobrała produkt do prawie ostatniej kropelki.
Drugi kosmetyk to wcierka do skóry głowy od sielanka z jeżynowej serii. Wcierka fakt mało wydajna ale powodowała mniejsze wypadanie włosów. Nie obciążała ich, a do tego cudownie pachniała. 100ml starczyło mi naprawdę krótki okres użytkowania ale warta jest uwagi.

Anuusiaczeek

Wcierka do skóry głowy o działaniu pobudzającym od Sielanka.
Produkt zamknięty został w buteleczce o pojemności 100ml. Zawiera wygodny aplikator, który daje porządną mgiełkę kosmetyku. Bardzo ładnie oraz słodko pachnie jeżyną. Wcierke łatwo jest zaaplikować jak i wmasować w skórę głowy. Nie powoduje mojego ulubionego grzania. Opakowanie dosyć szybko się skończyło ku mojemu zdziwieniu. Jednak po chwili odkad zaczęłam ją stosować zauważyłam, że włosy mniej wypadają. Co i rusz pojawiają się nowe kiełki świeżych włosów, a one same robią się gęstsze. Produkt po aplikacji nie wpływa źle na kondycję włosów, nie obciąża ich ani nie puszy, nie powoduje również żadnych uczuleń ani podrażnień. Szkoda, że jest tak mało wydajny.

paula54555

Wcierkę dobrze się aplikuje, wystarczy psiknąć i wsmarować w skórę głowy. Mgiełka przyjemnie pachnie. Już po kilku dniach od jej stosowania zauważyłam bardzo dużo baby hair. Co do wypadania włosów to tu nie zauważyłam jakiejś zmiany. Ale myślę że dla baby hair warto r taką mgiełkę mieć bo faktycznie tych włosów jest więcej.

Viviane

Ostatnio, wzięłam się za testy firmy Sielanka - zacznę o Wcierki do skóry głowy.
Ma przyjemny zapach. Nakładałam ją bezpośrednio po umyciu przed suszeniem. Spełnia swoje zadanie nie jest inwazyjna. Śmiało można używać jej na noc i rano umyć głowę
Osobiście przy niskoporowych włosach nie polecałabym jej wcierać rano i chodzić cały dzień. Zauważyłam że włosy są pod koniec dnia tłustawe u nasady.

Zdecydowanie spoko skład.

Violinka50

Leśna jeżyna taką wcierkę do skóry głowy miałam okazję ostatnio używać. Pachnie bardzo przyjemnie tak owocowo, wcierka zawiera skrzyp polny czyli coś co moje włosy lubią. Pojemność dość mała bo tylko 100 ml, ale na jakiś czas przy wieczornej pielęgnacji mi starczyła. Czy widziałam jakieś rezultaty jakieś włoski małe rosną, ale moją ulubioną wcierką niestety nie zostanie. Z tego co pamiętam chyba są trzy lub cztery różne wcierki być może sięgnę jeszcze po inne z tej marki.

aneta6bk

Niska cena i jeżyniwy zapach zachęciły mnie do zakupu wcierki sielanki. Produkt rzeczywiście bardzo ładnie, owocowo pachnie. Atomizer to zwykły spryskiwacz. Wolę atomizery wcierek w stylu only bio, ale z tym też da się działać. Na pewno widzę po niej uniesienie włosów i odżywienie, ale czy wysyp baby hair to chyba nie bardzo.

pitbajKa

Znacie już firmę Sielanka? Jakiś czas temu pojawiła się w Hebe ❤️ Jest to absolutnie najpiękniej pachnąca wcierka do skóry głowy jaką miałam. Wzięłam jedną buteleczkę dla siebie i jedną dla mamy. U siebie zauważyłam po 3 tygodniach zmniejszenie wypadania włosów. Wcierka pachnie jeżynami, jest to bardzo bardzo słodki zapach. W buteleczce jest 100ml produktu i po 3 tygodniach zuzylam dopiero może 1/4 więc jest bardzo wydajna.
Za cenę 9zł polecam całym serduchem!

Nuanda

Kolejny produkt wybaczony w drogerii Hebe. Bardzo mi się podoba nowa dla mnie marka-Sielanka. Produkty mają bardzo ładne etykiety, a same produkty wydają mi się szalenie interesujące. Tym razem kupiłam wcierki do skóry głowy, ponieważ lubię tego typu produkty, a ostatnio zaniedbałam regularność. Ta wcierka ma pomóc na porost włosów, to czy tak działa pewnie pokaże mi długotrwałe stosowanie, sam początek wydaje się być okej. Produkt ma wygodny atomizer i nie muszę przelewać kosmetyku do opakowania z "psikaczem", co jest plusem. Zapach również mi odpowiada.