L'Oréal

Chyba mój ulubiony puder ostatnich czasów. Przede wszystkim dlatego, że ma fajne krycie i rewelacyjnie uzupełnia podkład. Mam kolor 120 Vanilia i idealnie pasuje do mojej karnacji. Jest to podkład w kamieniu, jednak nie kruszy się mocno i nie pyli naokoło, co jest dla mnie dużą zaletą. Jeśli zapomnimy do niego pędzla, to puder w szufladce poniżej posiada gąbeczkę, którą można łatwo nałożyć kosmetyk na twarz. Dodatkowo na dole znajduje się też lusterko, a dzięki temu ze nie styka się bezpośrednio z pudrem - nie brudzi sie aż tak i nie trzeba go często myć. ❤️ Puder jest bardzo wydajny, jak widzicie zniszczyło mi się juz opakowanie, a ubytek w kosmetyku niewielki. Fajnie matuje cerę, więc jestem z niego bardzo zadowolona. ❤️

Zobacz post

Powiem tak, wielkie WOW. Moje przebarwienia, które nie są wypukłe, są spokojnie schowane za tym pudrem. Puder rzeczywiście może zastąpić dla mnie podkład. Mam bardzo świecącą cerę, wydzielam dużo sebum i widać, że puder poradził sobie z moją strefą T. Mój jedyny błąd, że wybrałam o 1 ton za ciemny puder, ale nie jest to jakoś straszne po prostu bardziej blenduje pędzelkiem puder i nie ma efektu marchewki. Puder ma 2 otwarcia. Pierwsze to zawartość a w drugim znajdziemy gąbeczkę z lusterkiem. A jak u was? Sprawdza się?

Zobacz post