1 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Stylizator proteinowy do stylizacji włosów kręconych z linii Hair in Balance to nasze rozwiązanie dla średniego utrwalenia fal i loków, optymalnego podbicia skrętu, bez efektu sklejenia.
Idealny do wydobywania skrętu metodą wgniatania lub ploppingu.
Kiedy stosować stylizator proteinowy?
Gdy włosy puszą się i potrzebują zwiększenia definicji skrętu.
Jaki efekt?
Włosy d ...

Stylizator proteinowy do stylizacji włosów kręconych z linii Hair in Balance to nasze rozwiązanie dla średniego utrwalenia fal i loków, optymalnego podbicia skrętu, bez efektu sklejenia.
Idealny ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 31.03.2022 przez nana37

Stylizator i aktywator skrętu OnlyBio Hair in Balance

Jako dziecko miałam włosy proste, potem zaczęły się kręcić, a teraz jest to po prostu jedno wielkie siano.
Chciałam im trochę pomóc się pofalować i w tym celu zakupiłam aktywator i stylizator OnlyBio Hair in Balance. To już było dawno temu, a ja dalej mam te tubki, można się więc domyślić, że nie bardzo lubię ich używać. Do nabycia ich zachęciła mnie promocja I kolorowe, nieco kosmiczne opakowania.
Przy moich włosach te kosmetyki nie radzą sobie najlepiej. Skręt jest marny i krótko się utrzymuje. Nieco lepiej prezentuje się to, kiedy po użyciu tych produktów zwiążę włosy w koczek na godzinę, dwie, ale i tak nie jest to to, czego chciałam. Dodatkowo obciążają one pasma i sklejają je. Nie do końca odpowiadają mi również zapachy. W przypadku aktywatora jest to bardzo słodka malina, stylizator natomiast pachnie kiwi. Ten pierwszy jest nawet ładny, ale tego drugiego nie znoszę. Oba są bardzo intensywne i kłócą się z resztą stosowanych przeze mnie kosmetyków. Nawet jeśli komuś podobałyby się te zapachy to wydaje mi się, że ich moc mogłaby i tak te osoby zrazić do używania.

Zobacz post

OnlyBio Hair in Balance, Stylizator proteinowy do stylizacji włosów kręconych

Hair in Balance by ONLYBIO Stylizator proteinowy do stylizacji włosów kręconych .

Opakowanie to wygodna plastikowa tubka z szatą graficzną spójną z cała linią produktów Hair in Balance.
Żel ma gęstą konsystencję, jest półtransparenty , ma delikatnie pomarańczową barwę. Zapach jest słodki , ale na szczęście niezbyt mdły i przytłaczający , według opisu pachnie malinami.

Stylizator można stosować wraz z aktywatorem skrętu , lub samodzielnie. Ja próbowałam pokombinować z każdą opcją, ale na zdjęciu są efekty po samodzielnym zastosowaniu stylizatora.
Włosy najpierw umyłam jak zwykle i odsączyłam z nadmiaru wody za pomocą bawełnianej koszulki. Następnie wgniotłam w nie niewielką ilość produkty ( robiłam to głową a dół delikatnie ugniatając pasma ) i wysuszyłam ( nie mam suszarki z dyfuzorem, więc ugniatalam włosy w trakcie suszenia ).

Szczerze mówiąc nie widzę zbyt dużej różnicy między włosami zostawionymi do wyschnięcia a tymi po użyciu stylizatora, były jedynie trochę mocniej utrwalone . Na szczęście produkt ich nie skleił ani nie obciążył. Rano przed wyjściem z domu ugniotłam je jeszcze z dodatkiem olejku i fryzura przetrwała cały dzień.

Zobacz post
1