Bielenda

Bielenda, Kostka peelingująca do ciała, oczyszczająco - nawilżająca. Śliwka, jaśmin, mango przywędrowała do mnie od Kochanej Madzi @madziek1. Bardzo lubię peelingi, ale takiego w formie kostki jeszcze nie stosowałam.
Pierwszy kontakt z produktem (jeszcze przed pierwszym użyciem) sprawił, że wydawało mi się, że to bardzo delikatny kosmetyk ścierający. Hehe tymczasem, już po pierwszym zastosowaniu kostki w mgnieniu oka wyłoniły się z niej (tylko wizualnie) mikro ziarenka peelingujące, ale jaki to jest zdzierak! Nie spotkałam się chyba jeszcze z mocniejszym peelingiem.
Reasumując, początkowo sądziłam, że będzie to delikatny kosmetyk do codziennego stosowania, podczas gdy został on zarezerwowany tylko na specjalne okazje.
Zapach kostki jest bardzo delikatny, mydlany, ale bardzo przyjemny. Kostka dosyć szybko zmniejsza swoje rozmiary, ale nie jest to żaden problem, ponieważ zachowuję ją tylko na specjalne okazje.
Kolejnym atutem jest jej opakowanie - kartonowe pudełeczko jest biodegradowalne, a po samej kostce również nie ma żadnych odpadów. Super!

Zobacz post

Bielenda kostka peelingująca do ciała oczyszczająco - nawilżająca znalazlam ja w paczuszce od @ForestWitch😻.
Jest to bardzo swietny i mocny peeling skóry ja stosuje ja raz w tygodniu ponieważ jest to naprawde mocny peeling. Kosmetyk ten jest w ksztalcie kostki sa tam zatopione spore drobinki peelingujace. Jest on idealny dla osob lubiacych mocniejsze peelingi natomiast do bardzo wrazliwej skory raczej bym nie polecała. U mnie sprawdza sie bardzo dobrze. Jest naprawdę bardzo wydajny , ma bardzo przyjemny zapach.
W 90% zawiera skladniki naturalne takie jak olej śliwkowy, jaśmin oraz mango.
Nie podraznila ani nie uczulila mnie w żaden sposób co bardzo mnie cieszy.

Zobacz post

Kostka peelingujaca z Bielendy, którą dorwałam na promce w biedrze. Moj pierwszy taki kosmetyk. Kostka przyjemnie się pieni, pachnie cudownie. Niestety nie jest to typowy peeling. Kostka jest naszpikowana drobinkami, które są dość drapiace wiec nie nadaje się do wszystkich partii ciała bo może podrażnić delikatniejsza skórę. Ja używam na ramionach, udach, stopach. Tam sprawdza się znakomicie. Jest dość wydajnym kosmetykiem. Osobiście polecam, trzeba po prostu odpowiednio używać.

Zobacz post