Vis Plantis

Vis Plantis - maska wygładzając-nabłyszczająca to litrowy nabytek sprzed jeszcze 2 lat, kupiony pod koniec jego terminu ważności... Ale na jakiej stronie? Może u Sylveco, ponieważ wtedy kupiłam więcej produktów. Litr tej maski kosztował chyba niecałe 20 zł i to była bardzo miła cena, zwłaszcza że maska sama w sobie była bardzo gęsta i treściwa.
Maska nie daje jakiegoś błysku, ale stanowczo odżywia włosy i ułatwia rozczesywanie. Włosy fajnie się układały, szczególnie wtedy, gdy je wysuszyłam suszarką. Maska jest świetna, być może kiedyś jeszcze po nią sięgnę, mimo że baaardzo długo tę litrową zużywałam. Polecam.

Zobacz post

Maska do włosów wygładzająco-nabłyszczająca od VisPlantis.
Kosmetyk zamknięty został w dużym, plastikowym słoju o pojemności 1 l . Maska jest dosyć gęsta w konsystencji, o perłowo-białym zabarwieniu. Zapach ma bardzo delikatny, mocno przypominający krem Nivea, całe szczęście na włosach się nie utrzymuje. Maska pod wpływem zwilżonych włosów robi się delikatna i z wielką łatwością można ją zaaplikować. Podczas spłukiwania czuć jak włosy zrobiły się miękkie i wręcz ciężkie . Na drugi dzień po wyschnięciu włosów , rozczesywanie ich było bardzo przyjemne, przez noc praktycznie w ogóle się nie poplątały . Kosmetyk nadał wyrazistego blasku, nie było widocznego puchu/siana , a u mnie jest to rzecz naturalna tak więc na duży plus . Maska wydaje się być wydajna ale przy moich długich włosach już widać nie mały w niej ubytek . Ogólnie spisała się perfekcyjnie tak więc serdecznie polecam .

Zobacz post