Pomadka MAC w odcieniu Stone
Zwariowałam na jej punkcie, gdy zobaczyłam ją na zdjęciach Martyny Molendy. Kupiłam nówkę nieśmiganą na Vinted. Jest to mało rozchwytywany kolor, więc nie było trudno znaleźć nową, nietkniętą w super cenie. Kolor to brązowo/fioletowa szarość. Nie każdemu się sprawdzi i nie każdy na taki kolor się odważy. Ja kocham takie odcienie. A w trupich pomadkach czuję się najlepiej. Wykończenie tej pomadki jest satynowe według mnie (choć w teorii powinna być matowa) - tak jak lubię najbardziej. Niestety nie nakłada się idealnie, trzeba trochę nad nią popracować by nie robiła prześwitów. Jest trwała i o dziwo ładnie się "zjada"
1
Podobne produkty
