Syoss

Moje dzisiejsze szaleństwo- farbowanie włosów Już drugi raz wybrałam tą samą farbę, dlatego różnicy wielkiej nie ma. Kolor jest bardziej wyrazisty, ciemniejszy i przede wszystkim nie mam odrostów
Wybrałam : Syoss 3-1 Ciemny brąz.
Ostatni raz włosy farbowałam 3 miesiące temu i dopiero po tym czasie poczułam, że muszę znów odświeżyć kolor i pozbyć się delikatnych odrostów. Mój naturalny kolor to ciemny blond, więc jak farbowałam pierwszy raz to przyjęło się bez problemu. Dziś pomogła mi mama Farbę trzymałam na włosach 25 minut i myślę, że jest to wystarczająca. Jestem bardzo zadowolona z efektu. Uwielbiam moje włosy tuż po farbowaniu, są leciutkie i przyjemne w dotyku- i ten zapach! Po umyciu włosów nałożyłam maseczkę, która była dołączona do farby, trzymałam ją na włosach 10 minut, więc myślę, że to także jej zasługa

Zobacz post

Farba do włosów od firmy syoos, którą jakiś czas temu kupiłam w Biedronce za ok 19zł. Kupiłam ją dla siostry bo chciała pofarbować odrosty, siorka chciała jakąś lepszą farbę więc kupiłam tą. Jest w odcieniu ciemnego brązu i ponoć świetnie pokrywa siwe włosy. Wszystko było ładnie , pięknie do momentu gdy farba wylądowała na włosach. Fajnie się ją nakładało, nie śmierdziała i od samego początku zaczęła chwytać włosy. Niestety jakieś 10min po nałożeniu farby na włosy siostra dostała na nią ogromnego uczulenia i buzia jej spuchła okropnie. I tak zakończyła się przygoda syoos i sama postanowiłam, że nie będę też kupować innych kosmetyków od tej firmy z czystej obawy.

Zobacz post