Sence Essentials

Perełki do kąpieli to już ostatni z tej serii umilacz do kąpieli, który dostałam od uroczej Elizy @bow90.

Perełki zamknięte w ładnej saszetce a po otworzeniu widzimy spore perełki do wanny w miętowym kolorze I delikatnym zapachu. Po wsypaniu do wody tworzy się delikatna pianka a woda barwi się na taki trochę mętny kolor. Zapachu perełek po wsypaniu już w ogóle nie czuć ale fajnie zmiękczyły wodę. Pianka po chwili zniknęła i nie było przy niej efektu Wow ale skóra była delikatnie nawilżona i kąpiel była całkiem przyjemna. 😊

Zobacz post

Perełki do wanny, które udało mi się upolować w Action za kilka złotych. Pachną one przepięknie, od razu można się w nich zakochać. Szybko się rozpuszcza w wodzie, nie pozostawiają żadnego osadu na wannie. Bardzo ładnie pachną podczas kąpieli, zapach przyciąga. Nie uczulają ani nie podrażniają. Nie zauważyłam żadnych pozytywnych efektów na skórze, ale kąpiel mimo wszystko była przyjemna.

Zobacz post

Sence kryształki do kąpieli Reawaken.
Dostałam je już jakiś czas temu od mojej Kochanej Kasi @CichooBadz. 🌷
W niebiesko białym opakowaniu znajdują się niebieskie kryształki, które wsypane do wanny dość szybko się rozpuszczają, barwią delikatnie wodę oraz tworzą delikatną piankę.
Minus jaki zauważyłam od razu to fakt, że po otwarciu opakowania uderzył we mnie zapach, przyjemny, kwiatowy, a po wsypaniu do wanny on ginie.
Po kąpieli z nią skóra była delikatnie zmiękczona, niestety żadnych więcej działań. Mimo to cieszę się, że mogłam ją wypróbować. ☺️

Zobacz post

Perełki do kąpieli Sence Wellness Reawaken Shea Butter Scent kupiłam je w Action. Opakowanie ma śliczną kolorystykę i grafikę. Perełki mają taki jakby miętowy kolor. Zabarwiają też na taki kolor wodę. Pachną bardzo przyjemnie. Zapach jest taki jakby świeży trochę kojarzy mi się z proszkami do prania . Po wsypaniu do wanny zapach jest trochę mniej intensywny ale nadal wyczuwalny. Tworzy się też delikatna piana ale szybko znika. Nie wysuszają ani też nie nawilżają skóry.

Zobacz post

Perełki do wanny firmy Sence wellness . Przywiozła mi je szwagierka z Danii, a poprosił ją o to mój mąż, w ramach urodzinowego prezentu . Bardzo się ucieszyłam z prezentu i zdecydowanie nie mogłam doczekać się testowania.
Perełki mają przepiękne opakowanie, saszetka ma piękny kwiatowy wzór w różnych odcieniach niebieskości. A napisy wkomponowane w kształt łuku w ośli grzbiet. Według mnie całość jest przepiękna .
Dostałam również o takim samym zapachu sól do kąpieli i przyznaje, że myślałam, że te perełki będą działać identycznie - ale jednak trochę się pomyliłam .
Perełki całkiem szybko rozpuszczają się w wannie.
Różnicą od soli jest to, że barwią wodę na piękny miętowy kolor (sól barwiła zdecydowanie na niebiesko) i tworzą delikatną piankę na powierzchni.
Przepięknie pachną - zapach masła shea jest taki relaksujący, idealny na spa po ciężkim dniu. Aż dziw, że producenci produktów do kąpieli tak rzadko po niego sięgają. Zapach w wannie jest dobrze wyczuwalny.
Z perełek jestem bardzo zadowolona i polecam .

Zobacz post