DENKO #2 styczeń
No i mamy drugą i ostatnią część denka z tego miesiąca.
*Przed momentem pisałam, że krem z Vianka mnie podrażnił. Z racji, że miałam jeszcze jedną jego saszetkę to później zużyłam go już tylko jako... Kremu do dłoni. Tak jest. Bałam się tego, żeby znów nie zrobić się po nim czerwona.
*pasta węglowa z tołpy to jakaś rewelacja dla trądzikowców. 🤑 za dyszkę zie już ją znajdzie, a jest superwydajna, skóra jest oczyszczona i wyciszona po niej.
*antidral to wybawienie dla osób, których dotyka nadpotliwość. Ten egzemplarz akurat stracił ważność, więc out.
*mleczko blancrème choć dla cer suchych, u mnie też się fajnie spisało. Cudny zapach!
*maska niuqi i urocza ja jako uroczy i skromny pingwin: 🐧 https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/951551-niuqi-young-fantasy-mask-maska-do-twarzy-na-tkaninie-nawilzenie-pingwin/
*żel antybakteryjny miał ładny zapach i krążył po torebce bo dzięki rozmiarowi maciupkiemu, mógł służyć do dezynfekcji dłoni w każdym miejscu.
*botanic skinfood kremu używałam na ciało, nawilżał i wygładzał skórę
*szamon cafe mimi tanizna, ale nie do końca marnizna. Pokażę go Wam!
*maszynki z Seyo https://dresscloud.pl/cloud/akcesoria/maszynki-do-golenia/941308-seyo-maszynki-do-golenia/
*biotebal szampon mój Damian bardzo się z nim lubi.
*perełki seyo lubi z kolei nasz mały Bąbel. Nie może ich zabraknąć w łazience.
DENKO października
Druga część denka poprzedniego miesiąca.
Niewypałem były skarpetki złuszczające, które dostałam jako gratis do zakupów. No i super, bo gdybym chociaż złotówkę miała wydać i tak się wkurzać późniejszym stanem stóp, ech...
Szampon Biotebal mój Facet zachwala. Włosy są mocniejsze, a w dodatku dobrze oczyszczone. Ja też go z ciekawości użyłam: zapach mi się podoba, ale jest specyficzny. Poza tym włosy 💇 były w dobrym stanie po jego użyciu.
Suchy szampon batiste- nie mogę używać jakich produktów często, bo zaraz mam łupież... Czasem jednak zdarza się i odświeża włosy.
Mleczko z Ziaji kiedyś bardzo lubiłam, to zdążyło się przeterminować. Totalnie o nim zapomniałam!
Farba Sayos dała cudowny kolor, ale szybko się zaczął wypłukiwać.
Do reszty zastrzeżeń brak. 😊
