5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 10.11.2021 przez dastiina

BeneFit Tusz do rzęs, They're Real! Magnet, Supercharged Black

Miniaturka tuszu do rzęs Benefit - They're Real! Magnet,

Tę miniaturkę wymieniłam sobie w katalogu nagród Sephora. Miałam kiedyś wersję podstawową, czyli They're Real! i byłam zadowolona, także doszłam do wniosku, że również chętnie wypróbuję wersję Magnet. Muszę przyznać, że nie zauważyłam jakichś większych różnic w efekcie, natomiast z samego produktu jestem bardzo zadowolona. Tusz dobrze wydłuża rzęsy i jest bardzo trwały. Nie odbija się pod powiekami, ani nie osypuje. Efekt podkręcenia i pogrubienia jest naturalny i dobrze wygląda. Jestem bardzo zadowolona z tej miniaturki .

Zobacz post

zamowienie sephora mikniaturki

Moje małe zamówienie z Sephora.
Zamówiłam głównie produkty w wersji miniaturowej – będą idealne na wyjazdy.
Głównie postawiłam na mini zestawy produktów.
Całe zamówienie składa się z kosmetyków do twarzy, ciała jak i kolorówki.
Oczywiście marka Sephora także podarowała mi trzy próbki kosmetyków w gratisie.
Jako gratis otrzymałam zestaw próbek Fenty Beauty PRO FILT'R – są to już znane mi podkłady do twarzy, tutaj w zestawieniu z bazami pod makijaż jak się nie mylę.
Nie zabrakło też próbki podkładu Dior – Backstage.
Póki co te próbki poczekają, bo od miesiąca, w ogóle nie nakładam na twarz podkładu – chcę żeby latem moja skóra trochę się dotleniła.
Na koniec próbka perfum Miss Dior – już doskonale mi znana, jest cudowna.
Głównie w moim zamówieniu zależało mi na uzupełnieniu braku jakim jest kosmetyk od marki TRULY jest to kuracja liftingujaca do biustu – Acai Your Boobies Polish, bardzo z tym kosmetykiem się polubiłam, dlatego postanowiłam kupić go ponownie.
Uwielbiam jego masełkową konsystencję, jego delikatność i cudowny, słodki zapach.
Poza tym naprawdę nawilża i ujędrnia skórę na biuście.
Wstyd się przyznać, ale o filtrze w kremach pamiętam jedynie latem, dlatego moje zamówienie wzbogaciłam produktem The Ordinary, a jest nim Krem z filtrem SPF15 – Mineral UV Filters.
Jestem bardzo ciekawa czy ten kosmetyk się u mnie sprawdzi, póki co mam u siebie dwa użycia i póki co jestem zadowolona.
Zdecydowałam się też na zakup trzech mini tuszy do rzęs od marki BENEFIT.
Zestaw ten składa się z tuszów:
They’re Real! Magnet – doskonale już mi znany tusz do rzęs.
BADgal BANG!
Roller Lash.
Te dwa pozostałe tusze są dla mnie nowościami, także będą testy! Poza tym ich wielkość sprawia, że podczas wyjazdów nie zajmą w mojej kosmetyczce duże ilości miejsca.
Kolejny zestaw miniatur jest marki ORIGINS.
Jest to zestaw składający się z trzech mini kosmetyków do twarzy, a sam zestaw nosi nazwę Routine Hydratation & Glow Ginzing.
Wszystkie kosmetyki z zestawu są dla mnie nowością, a w jego skład wchodzą:
Pianka oczyszczająca do twarzy Checks and Balances.
GinZing -Beztłuszczowy energetyzujący żel nawilżający.
GinZing Odświeżający krem pod oczy.
Kolejny, mały i praktyczny zestaw, idealny na wyjazdy.
Ostatni mini zestaw jest marki Mario Badescu i nosi nazwę Hydrate & Glow.
Jest to zestaw miniatur do pielęgnacji ciała i twarzy.
W skład zestawu wchodzą:
Delikatnie pieniący się płyn oczyszczający do twarzy.
Spray do twarzy z aloesem, adaptogenami i wodą kokosową.
Kokosowy peeling do ciała.
Kokosowe masło do ciała.

Czeka mnie więc ogrom cudownych testów i nie mogę się doczekać.

Zobacz post

There real magnet benefit mascara

BENEFIT – they’re Real MAGNET – mascara do rzes
Miniaturka tuszu do rzęs którą dostałam w boksie od Sephora.
Używam go już jakiś czas, nie jakoś regularnie, bo tusz ma pewną wadę.
Niestety- dość mocno się odbija na skórze.
Jakkolwiek bym nie malowała rzęs zawsze znajdę odrobinę tuszu tuż pod brwiami… po kilku godzinach.
Poza tym odpowiada mi jego gruba, silikonowa szczoteczka z drobnymi wypustkami.
Ma też intensywnie czarny kolor.
Jest niezbyt gęsty, fajnie rozprowadza się go na rzęsach.
No, jak wspomniałam rozmazuje się, a raczej odbija, bo pod oczami nigdy nie znalazłam nic „brudnego” od tuszu.
Gdyby nie ten mankament uznałabym go za jednej z lepszych, bo fajnie podkreśla skręt i długość rzęs oraz dobrze je rozdziela i pogrubia.

Zobacz post

BeneFit They’re Real! Magnet Ekstremalnie Wydłużająca Maskara

Benefit CosmeticsThey’re Real! Magnet Ekstremalnie Wydłużająca Maskara.
Maskarę dostałam jako prezent na święta. Już od dłuższego czasu korzystam z kosmetyków tej marki i śmiało mogę Wam ją polecić. Szczoteczka jest bardzo wygodna dzięki niej mogę rozdzielić każdy włosek. Maskara wydłuża rzęsy nie sklejając ich przy tym. Nadaje też efekt pogrubiający rzęsy, ale dopiero przy nałożeniu drugiej warstwy.
Dużym plusem dla mnie jest to, że nie kruszy się. Efekt finalny jest bardo delikatny i naturalny.
Na pewno jeszcze nie raz wrócę do tego produktu. 🥰

Zobacz post

Sephora gratis do zakupów próbki miniaturki

Zestaw piętnastu miniaturek i próbek, jaki otrzymałam jako gratis w ramach zakupów na Sephora.pl. ❤️
Jako fanką próbek i miniaturek ten zestaw jest dla mnie idealny, poza w/w znajdują się tu też produkty pełnowymiarowe! 😍
Całość zapakowana była w płócienny woreczek zamykany na troczki.
Na woreczki oczywiście znajduje się nadrukowane logo marki Sephora.
W środku znajdują się produkty i z serii pielęgnacyjnej jak i tej makijażowej.
Są tu praktycznie dla mnie same nowości, jednak niektóre marki znam mniej a niektóre bardziej.
Co dokładnie znajduje się w woreczku?:
Sephora Collection - The Charcoal Mask-
Maseczka w płachcie z węglem aktywnym. Maseczka o działaniu oczyszczającym na czarnym płacie. Jestem jej niesamowicie ciekawa, najbardziej właśnie tego czy oczyszcza tak jak wspomina producent. Jest to produkt pełnowymiarowy.
On The Wild Side - Olejek do twarzy - Hydrating. Nawilżający olejek - próbka. Ciekawi mnie opakowanie z mini pipetką - super pomysł, żeby próbkę tak dozować! Podobno jest w nim minimum 90% składników pochodzenia naturalnego - nieźle!
Mario Badescau - Savon Rose -
Nawilżające mydło do ciała w płynie. Miniaturka, myślę, że taka na raz, ewentualnie dwa użycia. Muszę przyznać, że ma fajniutki zapach. Na pewno niebawem pójdzie w ruch!
Estée Lauder - Advanced Night Repair Synchronized Multi-Recovery Complex - Serum naprawcze - miniaturka. Ma działać odbudowując i odmładzająco na skórę. Muszę przyznać, że mała, szklana, ciemna buteleczka wygląda bardzo luksusowo.
Patchology - Served Chilled Bubbly Eye Gels. To jest w sumie próbka - bo to jedna para płatków pod oczy w żelowej formie. W sklepach online można kupić je w sloiczkach gdzie znajduje się kilka par. Ogólnie znam już tą markę i poprzednie produkty spisały się u mnie dobrze. Liczę, że i tu będę zadowolona.
Fresh - Żel do mycia twarzy - Soy Face Cleanser. Mam już testy produktów marki Fresh i muszę przyznać, że marka bardzo mnie do siebie zachęciła. Akurat skończył mi się żel do twarzy, więc ten będzie w sam raz na wypróbowanie, bo jest to miniaturka, ale w większej wersji, więc myślę, że na wiele razy mi ona wystarczy.
Sol De Janeiro - Brazilian Bum Bum Cream. Z tym kosmetykiem miałam już styczność, ale w wersji próbki i byłam nią zachwycona, więc chyba nie muszę pisać, że cieszę się na samą myśl używania ponownie tej pachnącej i jakże porządnie nawilżającej i pielęgnującej skórę cudności.
Sand&Sky - Australian Emu Apple Super Bounce - Maska Do Twarzy. Kolejna miniatura w dość fajnej, metalowej tubce. Miałam styczność z tą marką, ale także testując - próbkę jednak maski z glinką. Zobaczymy jak i to cudo się u mnie sprawdzi.
Pixi - Vitamin C Tonic - Tonik do twarzy - Rozjaśniający. Kolejna miniaturka, idealna do torebki. Ta seria od Pixi bardzo mi podpasowała, a toniku jeszcze nie miałam także mega mnie cieszy!
First Aid Beauty - Ultra Repair Cream. Krem do twarzy oraz ciała - wersja mini, bo w tubce. Z czego co widziałam to produkt pełnowymiarowy znajduje się w słoiku z plastiku. Z tej marki miałam już piankę i byłam z niej zadowolona, chociaż nie odpowiadał mi jej zapach i tutaj też boję się o to samo. No nic - zobaczymy z czasem!
Clinique - All About Eyes - Krem-żel pod oczy. Uroczy, mały słoiczek kremu do skóry w okół oczu. Markę Clinique znam, lubię, chociaż dawno nie używałam nic tejże marki. Cieszę się więc na miniaturkę tego kosmetyku. Liczę, że będzie działał zbawiennie na moje popuchniete okolice oczu.
Natasha Denona - Retro Palette Eyeshadow - shade Helio. Mono cień do powiek, o pięknym, metalicznym wykończeniu z drobinką połyskującą. Kolorek jest złoto - brązowy, lekko wpadający w brudny róż. Zdecydowanie mój kolor. Opakowanie jest dość mocne i porządne. Już niedługo zaprezentuję Wam go na mojej powiece.
Fenty Beauty - Stunna Lip Paint Longwear Fluid Lip Color - Długotrwała płynna pomadka do ust w kolorze - Unveil. Jest to kosmetyk pełnowymiarowy. Pomadka ma naprawdę oryginalne opakowanie, które bardzo przypadło mi do gustu. Ma też oryginalny aplikator, który wyróżnia się wśród zwykłych pomadek w płynie. Kolor wpada w brązy, zdecydowanie oryginalny kolor. Pomyślę jednak czy użyje, bo przyznam, że z brązem mi nie po drodze. Szkoda jednak, że nie pomyśleli, by do woreczka nie dać bardziej uniwersalnego koloru pomadki pasującego do każdego. Pomyślę jeszcze nad użyciem jej.
Benefit - They’re Real! Magnet- Tusz do rzęs. Miniaturka, czyli coś co uwielbiam! Właśnie te miniaturowe tusze sprawdzają się u mnie najlepiej. Tzn... Chodzi o to, że wolę kilka miniaturek od jednego, konkretnego. Dzięki temu mogę wypróbować kilka produktów na raz i zużyć je do końca w szybkim czasie. Ta mascara podobno jest ekstremalnie wydłużająca - ciekawe!
Too Faced - Lip Injection Extreme Deluxe. Mini błyszczyk do ust. Super, że transparentny, więc nakładać go mogę także na pomadki kolorowe. Podobno ma powiększać usta - to także spra

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem