Kneipp, Kalendarz adwentowy, 2021.
Mega propozycja marki Kneipp na czas przedświąteczny, która przyniesie wiele radości i niespodzianek aż do samej Wigilii. Kalendarz tej marki kupiłam pierwszy raz, ale nie żałuję ani jednej wydanej złotówki. W środku znajdują się 24 kąpielowe upominki, z naturalnymi olejkami i ekstraktami. Znajdziemy wśród nich wśród nich m.in. olejki, sole i żele pod prysznic. Opakowania są przyjazne środowisku, za co wg mnie warto zapłacić troszkę więcej. Dwie niespodzianki już poznałam i czekam z niecierpliwością na kolejne dni. Polecam serdecznie, jeśli jeszcze uda Wam się go kupić. Zdecydowanie zaczarowałam sobie grudzień. To wymarzony zestaw dla wielbicieli kąpielowych umilaczy.
Pierwszy kalendarz adwentowy 2021, który będę otwierać w tym roku
Kalendarz adwentowy Kneipp 2021, który zamówiłam na flaconi.pl. Przez błąd cenowy na stronie, zakupiłam go w cenie 49,99zł. Kalendarz ma bardzo ładny granatowy kolor z motywem świątecznym - choinką w kolorze złoto-białym. Kalendarz składa się z 24 okienek, w których znajdują się głównie produkty do kąpieli, pełna lista produktów znajduje się z tyłu kalendarza. Kalendarz jest solidnie wykonany, więc mam nadzieję że do 24 grudnia będzie dalej w dobrym stanie.
Na życzenie @lubietox3 wstawiam zdjęcie wszystkich kalendarzy, które będę otwierać w grudniu. Otwieram w tym roku o jeden więc jeśli chodzi o kosmetyczne. Mam nadzieję, że nie odwali mi i już wytrzymam bez kupowania następnego. Nie jest ze mną dobrze ale co ja poradzę jestem niestety zakupoholiczką . Jedyne co mogę teraz zrobić to nie kupować nic z kolorówki ani pielęgnacji . A więc będę otwierać kalendarz Balea z piękną grafiką na opakowaniu w tamtym roku też otwierałam i byłam zadowolona. Kolejny kalendarz jest z firmy Kneipp i znajdują się w nim głównie umilacze kąpielowe. Uwielbiam tę markę i musiałam nabyć ten kalendarz. Trzeci kalendarz jest z herbatkami liściastymi pierwszy raz będę go otwierać smaki zapowiadają się obiecująco. Czwarty jest z firmy Alverde dotarł mocno poturbowany więc niektóre okienka się trochę otworzyły. Głównie jest tam pielęgnacja ale umilacze kąpielowe też będą. Przedostatni kalendarz jest z Essence. To wersja DIY czyli trzeba samemu w torebeczki powsadzać kosmetyki i nakleić numerki. Tym się zajmie już mój chłopak . Głównie jest tam kolorówka. Ostatni kalendarz jest z Douglas i chyba najbardziej podoba mi się ze wszystkich. Z tego co widziałam na youtube to zużyję praktycznie wszystko.
Zobacz post
Kalendarz adwentowy Kneipp już u mnie . Niestety nie załapałam się na ten za 50 zł bo o wszelkich promocjach dowiaduje się z apóźno z racji, że ciągle jestem w pracy i nie mogę zbytnio korzystać z telefonu. Wiedziałam jednak, że na pewno ktoś będzie wystawiał te kalendarze żeby zarobić co mnie nie dziwi i wcale tego nie krytykuje bo przynajmniej sobie skorzystałam . Czatowałam codziennie na OLX aż udało mi się go kupić za 130 z wysyłką. To dobra cena bo normalnie kosztuje w DM koło 200 zł chyba a na OLX widziałam ceny nawet od 200 zł wzwyż.
Nie wiedziałam, że jest taki ogromny. Grafika jest skromna ale bardzo mi się podoba. W środku są 24 okienka, w których głównie są kosmetyki do kąpieli. Uwielbiam kosmetyki z tej firmy więc cieszę się, że będę mogła otworzyć ich kalendarz .
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
