Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 19.09.2021 przez bialewydmy

denko sierpien 2k21

denko sierpień 2021

w tym miesiącu nie zdenkowałam jakoś mega dużo. nimniej, znalazło się w nim:

mydło mandarynka od yope. myślałam, że będę oczarowana. jednak nic takiego nie mialo miejsca. to połączenie zapachu mnie niesamowicie irytowało.
moa ulubiona emulsja od lefrosh. nic nie radzi sobie lepiej z moją bardzo wymagającą skórą na pupie. już kupiłam nowe opakowanie.

https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kwasy/786801-lefrosch-squamax-emulsja-na-rogowacenie-skory-salicylowomocznikowa/

isana maseczka q10. zdecydowanie nie wrócę. odstrasza mnie bardzo to początkowe pieczenie. jedno opakowanie wystarczyło mi na 3 użycia. ostatecznie buzia wygląda jak po użyciu zwykłego kremu nawilżąjacego.

dove balsam do ciała. i tu się przyjemnie zaskoczyłam. nie oczekiwalam aż tak dobrego efektu. faktem jest, ze mega mocno i szybko się wchłania i używałam po dwie warstwy. ale ogólnie: super! po dłuższym stosowaniu jednak zapach zaczął mnie irytować. nie wrócę, ale wspominam miło.

standard - krem od l'oreal. używam go jako bazy po kremie pielęgnacyjnym i jestem z tego efektu bardzo zadowolona. niestety nie lubi się z kazdym podkładem. zapach niesamowicie mi odpowiada.

https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/884900-loral-revitalift-krem-do-twarzy-na-dzien-przeciwzmarszczkowy-antiwrinkle--strongly-firming/

maseczka isana miód tapioka. niesamowity zapach! konsystencja jest podobna właśnie do konsystencji miodu. ciągnąca, leista i pachnąca słodyczą. z pewnością kupię znowu. denerwowało mnie jednak to, że ciężko się ją zmywało.

krem ziaja lekki krem nawilżająco-dotleniający. bardzo mi się spodobał. faktycznie niesamowicie lekki. mam jednak wrażenie, że daje tylko kilkugodzinne nawilżenie.

płatki ze złotem exclusive. tej wersji ze złotem jeszcze nie miałam. irytowało mnie to, jak się mocno odklejały. raczej nie wrócę. efekt też bez rewelacji. wciąż szukam swoich idealnych płatków pod oczy.

maseczka od cosnature - u mnie standard. często po nią sięgam. jeszcze nigdy mnie nie zawidola. chociaż zapach to niekoniecznie moje musthave. są lepsze.

i cudeńko - maseczka z biedronki od glamfox. jest po prostu fenomentalna. daje mi lekkie uczucie chłodzenia, dodaje cerze blasku, jest przeesencjonalna. niestety nie widziałam ich nigdzie póżniej już. jak tylko zobaczę, to wrócę.

emulsja do ciała oillan. i tu nie mam za bardzo jeszcze opini. przypomina mi zwykłą oliwkę trochę. nie odczulam efektu super wygładzenia.

i kolejny standard - maseczka hyro booster od isany. praktycznie zawsze mam w lodowce. jest przegenialna i idobrze się sprawdza po jakimś wysuszeniu skóry. polecam gorąco.

i

Zobacz post
1