0 na 1 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 14.08.2021 przez Zoey6

randka w ciemno eco i love box

Kolejne pudełko kosmetyczne, które zakupiłam w lipcu . Jest to randka w ciemno w wersji eco od i love box. Widziałam różne wersje tych pudełek na yt i muszę przyznać, że mimo, że jestem zadowolona z produktów, które otrzymałam to inni mieli o wiele lepsze wersje. Dodatkowo daty ważności nie są zbyt długie. Od razu się trzeba brać za testowanie, bo inaczej data przeminie, no ale trudno. Dwa produkty z boxa, już prawie wykończyłam więc jest progress . W boxie znalazłam 8 produktów do twarzy, ciała i włosów . Do twarzy znalazłam nowość, która mnie zaciekawiła i ucieszyła zarazem. Jest to olejek anti-aging z lawendą lawendowe pola lavender od marki floslek. Tego produktu jeszcze nie używałam, a ma długą datę ważności. Oczywiście bardzo mnie cieszy fakt, że jest to produkt z lawendą. Zostawię go sobie na bardziej zimowe miesiące, albo podaruję mamie . Z tej samej serii znalazłam również lawendowy krem nawilżający na dzień i na noc. Również mnie cieszy fakt, że w składzie jest lawenda . Dodatkowo na opakowaniu jest info o możliwości korzystania z wymiennych wkładów . Kolejny produkt to krem pod oczy ze śluzem ślimaka od marki orientana. Zawsze lubiłam produkty ze śluzem ślimaka więc jestem tego produktu bardzo ciekawa. Jak tylko zużyję swoje aktualne kremy pod oczy to zabieram się za ten, bo goni mnie data. Kolejnym produktem jest go nature nawilżające masełko dla całej rodziny. Ten kosmetyk już otworzyłam jak miałam problemy z przesuszeniem i podrażnieniem. Jest to na pewno dość tłusty produkt, ale cieszę się z niego, bo mam w planach używać go do nawilżania przy córeczce . Elixio organic premium teeth whitening toothpaste, jest to po prostu wybielająca czarna pasta do zębów. Aktualnie jestem w połowie tubki, pasta w porządku efektów nie widzę za bardzo, ale dobrze oczyszcza. Na uwagę zasługuje opakowanie, bo wygląda bardzo luksusowo . Pokażę je na pewno w denku . Kolejny produkt jest od marki ala, która bardzo mnie ciekawi i chciałabym wypróbować jak najwięcej jej produktów. W tym wypadku jest to po prostu olej jojoba w szklanej butelce z pipetą. Cieszę się z tego kosmetyku, bo również mam zamiar używać go do nawilżania skóry córki, ewentualnie do włosów . Kolejny produkt już zużyłam a mianowicie jest to hydrolat kadzidłowiec od marki your natural side. Uwielbiam wszelakie hydrolaty, a to chyba moje pierwsze zetknięcie z tą marką. Niestety mimo pojemności 20 ml hydrolat mega mnie zmęczył i zniechęcił. Dlaczego? Winny jest tutaj jego zapach. Dla mnie śmierdzi przeokrutnie, nie będę tu porównywała do czego . Zużyłam i bardzo mnie to cieszy, wiem, że na pewno już do niego nie wrócę. Na koniec znalazłam produkt do włosów w kostce od marki biały koteł. Jest to emolientowa odżywka w kostce aloes neem żeń szeń. Nie przepadam za produktami w kostce do włosów, ze względu na sposób użytkowania i czas jaki trzeba na to poświęcić, nie mniej na pewno ją przetestuję, ale póki co musi poczekać.

Zobacz post
1