Marba Cosmetics

Laraine

Kolorowa kula umilające kąpiel. Zachęciło mnie opakowanie i nazwa - która z nas nie lubi jednorożców i przeszłaby obok tego obojętnie.
Jednak kula jest z tych, o których trzeba szybko zapomnieć i nie wracać. Jedyne co to pięknie się rozpuszcza, tworząc na wodzie piękne mazaje.
Ma zapach przyjemny ale dość szybko się ulatnia. Większość kul, które stosowałam tworzyły na skórze przyjemny filtr, który dawał uczucie nawilżenia. Tutaj nic takiego się nie dzieje, mimo że jest wzbogacony o olej to nie czuć tego.
Produkt warty zapomnienia, ale choć na chwile wywołał uśmiech na mojej twarzy dzięki kolorowymi rozpuszczeniu się.

hellomyhate

Kula do kąpieli, którą kupiłam dzisiaj w Rossmannie to coś co kaczuszki lubią najbardziej. Mogłabym non stop zażywać ciepłych kąpieli, gdyby nie fakt, że czasem nie mam na to czasu albo z uwagi na oszczędność wody. Kula była na promocji i kosztowała 7.99 (normalna cena to 10.99).
Jak na kule do kąpieli to jest dość spora. Zapach ma słodki owocowy. Ma trzy kolory- niebieski, żółty i fioletowy. Początkowo myślałam, że kolor będzie miała mocniejszy w wodzie ale wyszła niebieska. Po pierwszym zanurzeniu dość szybko zaczęła się rozpuszczać, później nieco zwolniła.
Kąpiel w niej była cudowna 🛀🏻

lubietox3

Kula do wanny z Manufaktury Piękna o nazwie Tęcza jednorożców. Kula sama w sobie świetnie wygląda, jest okrągła i ma wiele różnych kolorów. Akurat moja była mocno pokruszona i gdy tylko wyjęłam ją z folii rozsypała się na kilka części. Przepięknie zaczęła się rozpuszczać w wodzie tworząc ładny spektakl - było widać wszystkie ładne kolorki. Szczerze - to jedna z ładniejszych kul w wodzie jakie miałam. Po wejściu do wody i wymieszaniu wszystkiego woda stała się w niebieskim kolorze. Zapach był delikatny, jak dla mnie owocowy z dodatkiem gumy balonowej. Skóra z pewnością była nawilżona.

Niestety kula zrobiła mi tyle krzywdy, że ciężko mi to opisać. Krótko mówiąc miałam wysypkę na całym ciele, także kolejnego dnia miałam spuchnięte oczy. Nie będę opisywać co i jak, ale równie dobrze mogłam iść od razu na SOR na zastrzyk, bo było tak bardzo źle, jednak dostalam wiele leków i maści, które używam do dziś. Także leki nie do końca mój organizm z początku dobrze przyjął, ale po 1,5 tygodnia niemal wróciłam do zdrowia.

Nie sądziłam, ze mnie tak coś okropnego spotka z tą marką, bo zawsze wszystko było w porządku.

Kicia124

Druga paczuszka urodzinowa która już do mnie przybyła to paczuszka od kochanej @hangled . Znalazłam w niej same nowości dla mnie . Nie miałam jeszcze ,ani jednego produktu więc będę miała co testować . W paczuszce dostałam :
-kartę z życzeniami .
-2 maseczki w płachcie . Uwielbiam maseczki zwłaszcza w płachcie więc już nie mogę doczekać się testów .
-hydrożelowe płatki pod oczy .
-maseczkę do włosów . Bardzo lubię dbać o włosy więc również trafione .
-olejek do kąpieli i pod prysznic aloesowy bielenda wygląda ciekawie .
-krem do rąk nulon .
-śmietankowy krem do ciała .
-kula do kąpieli tęcza jednorożca manufactura piękna jak ona pięknie intensywnie pachnie . Jej zapach czuć było jako pierwszy po otwarciu paczuszki i gdy miałam położone ją w pokoju to w nim też nią pachniało ,ma też piękne tęczowe kolory .
Paczuszka jest super trafiona w moje gusta. Więc zapowiadają się super testy ,dziękuję Ci kochana bardzo za piękną paczuszkę i życzenia . Już nie mogę się doczekać testów .

Zoey6

Małe zakupy trochę uzupełnienie braków, trochę zachcianek z rossmanna. Na zakupy wybrałam się z mężem, gdyż jemu również co nieco się kończyło . Do koszyka wpadły nam 2 pasty z marki colgate. Mąż wybrał klasyczną wersję, właściwie zawsze jej używa i jest bardzo zadowolony. Ja uważam, że jest ok, ale wolę nowinki i bardziej naturalne pasty . Dlatego zakupiłam dla siebie, również z marki colgate pastę do zębów natural extracts z zawartością olejku z konopii. Aktualnie jej używam i musze przyznać, że jest całkiem ok i nie kosztowała dużo. Fajnie domywa, odświeża jamę ustną i nie mocnego smaku . Mąż wybrał jeszcze swój ulubiony antyperspirant z old spice, bo akurat mu się kończy a w wakacje to wiadomo, że dużo częściej używamy takich rzeczy . Kolejne produkty są już moje. Znalazła się tu kula do kąpieli od marba cosmetics tęcza jednorożców. Była ok, ale nie powaliła mnie na kolana. Wolę produkty z pianką i zapachowe a kula dawała głównie kolor . Kolejny produkt to nowość od marki lirene, coconut shine rozświetlający złocisty krem do twarzy i ciała. Już go testowałam i daje łady efekt rozświetlonej skóry, zwłaszcza na dekolcie. Na szczęście nie czuć w nim zbytnio kokosa . Na koniec Bielenda maska do twarzy w płacie power wit c, nawilżenie, nawodnienie, blask i ekstraktem z arbuza . Chyba nie muszę mówić dlaczego po nią sięgnęłam ?

Zoey6

Kula do kąpieli tęcza jednorożców, manfaktura natura marba cosmetics. Kupiłam ją ostatnio podczas małych zakupów w rossmannie i w sobotę podczas kąpieli postanowiłam przetestować tę nowość . Kula jest sporych rozmiarów i w pięknych kolorach. Kosztowała około 5 zł, chyba była wtedy na nią promocja. Po wrzuceniu do wody kula musuje i dość szybko się rozpuszcza. Pozostawia w wodzie trochę olejków i zabarwia wodę na niebieski kolor . Jeśli chodzi o zapach to jest delikatny i minimalnie czuć go podczas kąpieli. Nie zauważyłam żadnej piany w kąpieli. Uważam, że jest to ciekawy produkt, ale szkoda, że nie pachnie i nie robi piany .

Szeptucha

Kula do kąpieli firmy Manufaktura piękna. Kupiłam ją sobie niedawno w Rossmannie, który wprowadził kilka kul tej firmy do stałej oferty - wcześniej od czasu do czasu, najczęściej przed świętami pojawiał się stand z produktami tej firmy.
Wybrałam sobie dwie kule, jest to pierwsza z nich o nazwie Tęcza jednorożców. I o ile na sucho kula faktycznie jest wielokolorowa i trochę przywodzi na myśl takie słodkie, puszyste i jednorożcowe klimaty. O tyle po rozpuszczeniu w wodzie staje się ona po prostu jednokolorowa - a dokładniej niebieska.
Kula rozpuszcza się bardzo szybko. Tworzy delikatną pianę która utrzymuje się dłuższą chwilę na wodzie. Ma ona bardzo przyjemny owocowy zapach który trochę kojarzy mi się z zapachem jakiejś gumy balonowej. Zapach ten jest wyczuwalny na sucho, ale też unosi się w trakcie kąpieli oraz chwilę zostaje na skórze po wyjściu z wanny. Dodatkowo kula zawiera olejek dzięki czemu po wyjściu z wanny skóra jest nawilżona.
Mimo, że po nazwie spodziewałam się większych fajerwerków (kule do kąpieli od Full Mellow rozpuszczają się faktycznie jak taka tęcza jednorożców ;p) to i tak uważam, że jest to produkt wart uwagi. Kosztuje około 10 zł a można trafić na promocję i ogólnie fajnie umila kąpiel .

bow90

Kula do kąpieli Tęcza jednorożca w końcu dorwałam ją dzisiaj w Rossmannie . Akurat jest na promocji i kosztowała 7,49. Już przez opakowanie pachnie pięknie. Kula swoją kolorystyką bardzo cieszy oko. Po wrzuceniu do wanny woda od razu robi się tęczowa. Efekt końcowy jest taki, że woda jest niebieska co mnie zdziwiło. Kula pachnie cudnie w całej łazience. Tworzy się delikatna pianka na powierzchni. Można się bardzo mocno zrelaksować. Skład jest w porządku także kolejny plus.

emiEmily

Marba Cosmetics, Manufaktura Piękna, Kula do kąpieli, Tęcza jednorożców.
Mega zrelaksowana mogę Wam z czystym sumieniem polecić taką oto kulę do kąpieli z serii Manufaktura Piękna. Kula jest bajecznie kolorowa i cudownie pachnie, co świetnie działa na zmysły. W kontakcie z wodą rozpuszcza się szybciutko i barwi ją na kolor niebieski. Kosmetyk posiada bogatą ilość olejków i maseł, które doskonale zadbały o moją skórę i zmęczone ciało. Waga produktu to 165g.